Zbiórka na spłatę długów...

Witam. Mam 27 lat. Jestem Piotr. Od 6 lat jestem na rynku pracy, na dalszą naukę mnie nie stac. Pomimo,że pracowałem, to niestety nic z tego nie miałem, ponieważ mam taki problem, gdyż jestem potencjalnym współwłaścicielem mieszkania, w którym mieszka moja babcia alkoholiczka...Na chwilę obecną, współwłaścicielką tego mieszkania jest moja mama...i z tego tytułu jesteśmy zmuszeni opłacac wszystkie rachunki, mieszkanie itd...pomagamy w miarę możliwosci, dając jej coś do jedzenia, gdyż babcia ma komornika, i z emerytury dostaje tylko 300 zł.. . Jeśli sobie odpuścmimy, to mieszkanie nam przepadnie,gdyż by eksmitowali moją babcię...By połozyc temu kres, postanowiłem założyc swoją działalnośc gospodarczą, aby wyjsc z tego bagna..przez parę miesięcy nie mogłem pracowac,gdyż miałem mnóstwo załatwiania, w związku z zakłądaniem działalności itd...a za coś trzeba było życ..Byłem zmuszony wziąc pożyczki pozabankowe... Dorabiałem na czarno,lecz teraz już nikt nie chce tak zatrudniac..A na zakładanie działalności(Na skorzystnie z niskooprocentowanej pożyczki z Polskiej Fundacji Przedsiębiorczości) musiałem widniec, jako osoba bezrobotna..i przez te miesiące popadłem w długi, nie do końca ze swojej winy..Postawiłem wszystko na jedną kartę, lecz zanim moja działalnośc zacznie przynosic zyski,które by mnie zadowalały, żebym mógł spłacac długi, a nie wspominając o tym,żeby odłozyc i zaczac nowe życie, to trochę czasu minie...A rata goni ratę do spłacenia, i już wykorzystałem wszystkie możliwości.. Ja juz od dawna nie śpię normalnie,gdyż ciągle myślę o tym, jak spłacic długi...Bardzo Wasz proszę o pomoc finansową.