Bambi to ofiara tegorocznych wakacji. Został znaleziony w jednej z nadmorskich wsi. Siedział przy asfaltowej drodze, w 30 stopniowym upale, bez wody, ledwo zipiąc…
Ciężko chorował na parwowirozę, którą (dzięki Waszemu wsparciu) całe szczęście udało mu się pokonać!
Teraz została ostatnia prosta - endoskopowe usuwanie kłosów z lewego ucha w znieczuleniu ogólnym.
Ciało obce w uszku szczeniaka zostało zdiagnozowane na samym początku, gdy trafił do domu tymczasowego. Ze względu na zakażenie wirusem parwowirozy i ciężki, nierokujący przebieg choroby – przeprowadzenie zabiegu nie było możliwe.
Zabieg trzeba wykonać jak najszybciej ponieważ w każdej chwili któryś z kłosów w uchu może przesunąć się milimetr dalej i przerwać błonę bębenkową!
Niestety sam zabieg to koszt rzędu 700 zł, do tego należy doliczyć dodatkowe kwoty związane z zapewnieniem anestezjologa podczas operacji i zakupu leków.
Bardzo prosimy o wsparcie w pokryciu kosztów zabiegu i udostępnianie zbiórki! Dzięki Waszej pomocy mogliśmy opłacić dotychczasowe leczenie Bambiego, nasza wdzięczność nie ma końca. Liczymy na to, że zabieg endoskopowy będzie ostatnim i szczeniak na dobre rozpocznie życie, bez bólu.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!