Mam na imię Marta ,jestem obecnie na L-4. Potrzebuję wsparcia ,dla siebie czyli dobrego słowa i dla psa. Mój pies typu rasa Chiułałka Dawniej zwany Lerym Larym a teraz .Po Prostu Ciapek, uległ wypadkowi na ul. Jana Rosoła .Leczenie jest kosztowne,Lecze mojego psa na ul.Kulczyńskiego.Pies ma złamana miednicę. Probl3my zporuszaniem. Jestem jego 3 właścicielką. Pies jest po kastracji.Ma 7 lat, byłabym wdzięczna za pomoc. Sama mam problemy, z kolanami jedno wygląda jak u 80 letniej kobiety,drugie jest w podobnym stanie.Mieszkam w Warszawie z tatą i psem mam tylko TATĘ i psa. Kocham ich nad życie.Czasami mój tata wyprowadza mnie z równowagi, kłóci się przeklina.Korzystam z Pomocy Opieki Społecznej, na Cybisa 7, w Warzawie na Ursynowie,mój dochód jest zq duży,by otrzymać wsparcie finansowe.Ja jak i mój tata Jan, wystąpiliśmy o przyznanie stopnia niepełnosprawności, ze względu na choroby.Tata nie widzi na jedno oko,ma problemy Cukrzycę
typu 2.Miał zakrzepice.....Będę wdzięczna za każdy grosz.Wydam na leczenie i badania.
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!