Witam Wszystkich serdecznie, moja kotka Milusia niestety choruje na padaczkę. Codziennie daje jej leki, dwa razy dziennie. Po za tym od roku jest leczona pod kątem fioletowego wybrzuszenia koło sutka.
Gdy zaczęła chorować, miała ataki co 30 min. Myślałam, że serce jej nie wytrzyma i również mi.
Sprzątałam po niej i byłam w czasie ataków, żeby nic sobie nie zrobiła, również w nocy.
Po ataku jest zdezorientowana i nie wie, co się dzieje.
Często jeździmy do weterynarza, to wszystko kosztuje.
Chciałabym jak najdłużej pomagać mojej kotce i utrzymać ją przy życiu, w tej chwili ma 11 lat.
Dostaje zaszczyki przeciwzapalne i tabletki na odporność.
Dodatkowo dostaje tabletki na wątrobę ze względu na przyjmowanie tabletek na padaczkę.
Zebrane pieniądze pójdą na leki, zastrzyki i kolejne badania.
Dotychczas to ja starałam się znaleźć na wszystko pieniądze, jednak od dłuższego czasu nie pracuję z powodu mojej choroby.
Jestem wdzięczna za każdą złotówkę z całego serca dla każdej osoby, która zdecyduje się wspomóc mnie i przede wszystkim moją kotkę.
Dziękuję serdecznie.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!