Wynik badania rezonansu magnetycznego głowy i płynu mózgowo-rdzeniowego.
ED. 20.04.2024: Zgodnie ze zobowiązaniem udostępniam wyniki badań MRI (rezonansu magnetycznego) i PMR (płynu mózgowo-rdzeniowego) Czarusi. Rozpoczęłyśmy też leczenie ucha: antybiotyk + steryd na 6 tygodni. Trzymajcie proszę kciuki, a my walczymy i się nie poddajemy. 😇🐱
ED. 04.04.2024: Preliminary diagnosis: inflammation of the middle and inner ear. We are still fighting. 💪 Czekamy na pełne wyniki, o których będę informować na bieżąco 💚
ED. 28.03.2024: Thank you all for everything! ♥️ Dziękujemy. Za wszystko. 💚
ENGLISH BELOW
Dzień dobry!
Mam na imię Ula i mam to szczęście, że jestem przyjaciółką i towarzyszką dwóch fantastycznych psów i trzech wspaniałych kotów. Jednym z nich jest Czarusia, która ma obecnie prawie 13 lat. Gdy się poznałyśmy miała kilka tygodni. Przyszła na świat we Władysławowie, w czerwcu 2011 roku. Gdy ją zobaczyłam, moje serce zabiło mocniej. Podeszłam bliżej. Siedziała sama, kilka metrów obok swojej mamy i rodzeństwa. Miała bardzo zaropiałe oczka. Owinęłam ją ręcznikiem, włożyłam do pudełka po drożdżach z Biedronki i od razu poszłyśmy prosto do weterynarza. Miałam wtedy 15 lat. Oznajmiłam rodzicom, że nie wracam z wakacji bez niej, więc do Warszawy wróciłyśmy razem. Ona powierzyła swoje życie w moje ręce, a ja oddałam jej swoje serce. I tak zaczęła się nasza wspólna przygoda.
Czarusia jest małą kotką o wielkim sercu. Jej kocia osobowość i cudowny charakter zamknięte są w niespełna 3-kilogramowym ciele. Jest kotem, który jest zapatrzony w człowieka, w szczególności w moją mamę i we mnie. Czarusia przeczy wszelkim stereotypom o niezależnych kotach. Dotychczas była okazem zdrowia. Nasz świat zatrzymał się jednak w środę, 20.03.2024 roku, gdy usłyszeliśmy przeraźliwy koci krzyk. To była Czarusia. Chwiejnym krokiem weszła na moje kolana, cała się trzęsła, ledwo trzymała się na nogach. Główkę podwijała pod siebie, dyszała i miauczała na przemian. Uspokoiłam ją, zapewniłam, że jestem przy niej, włożyłam ostrożnie do transportera i popędziłam do naszej lecznicy weterynaryjnej. Zostały wykonane niezbędne badania, w tym seria kilku badań krwi. Następnie zostały podane odpowiednie leki. Jednak kilka godzin po powrocie do domu jej stan się pogorszył. Pojechałyśmy do specjalistycznej kliniki weterynaryjnej, w której została przyjęta do kociego szpitala. Zostały wykonane badania RTG i USG oraz podane leki uśmierzające ból i uspokajające. Jej stan ustabilizował się na tyle, że noc mogła spędzić w domu. Czuwałam przy niej ja, czuwała przy niej Savana (nasza suczka), dostała leki. Następnego dnia, w czwartek 21.03.2024 roku była ponownie hospitalizowana od rana, dostała kroplówkę, a po południu miała wizytę u neurologa. Dalsze zalecenie: rezonans magnetyczny głowy (1400zł) z ewentualnym pobraniem płynu mózgowo-rdzeniowego (600zł). Warunkiem przeprowadzenia tego badania jest pozytywny wynik badania serca.
Dziś, tj. w piątek 22.03.2024 roku, Czarusia miała wizytę u kardiologa i wykonane echo serca. Ma serce jak dzwon, co powinno być powodem do radości, jednak nadal nie jest znana przyczyna jej stanu zdrowia. Szansą na poznanie przyczyny i dalsze leczenie jest diagnostyka obrazowa. Przeprowadzone dziś badanie kardiologiczne daje zielone światło dla dalszej diagnostyki. W związku z tym zbieramy na rezonans magnetyczny głowy, przygotowujemy się również na pobranie płynu mózgowo-rdzeniowego. To wielka szansa dla Czarusi, dlatego w jej imieniu proszę Was wszystkich o pomoc. Jestem wdzięczna za każdy grosz, za który już teraz z całego serca dziękuję. Ze swojej strony zobowiązuję się do poinformowania o wyniku badania, gdy tylko uda się je przeprowadzić.
Bardzo proszę o pomoc dla Czarusi. Jest całym moim światem.
Hello everyone,
my name is Ula, I’m a friend of 2 fantastic dogs and 3 wonderful cats. One of them is Czarusia, she’s turning 13 this year. She was a few weeks old when I have met her. I was 15 then. I told my parents that I wasn't coming back from vacation without her, so we returned to home together. She entrusted her life into my hands, and I gave her my heart. And our adventure began.
Czarusia is a little cat with a big heart. Her feline personality and wonderful character are contained in a body of less than 3 kilograms. He is a cat who is passionate about people, especially my mother and me. Czarusia contradicts all stereotypes about independent and black cats. She brought us luck. So far she was a picture of health. However, our world stopped on Wednesday (March 20, 2024), when we heard a terrifying cat crying. It was Czarusia. She staggered onto my lap, trembling and barely able to stand. She tucked her head under herself, panted and meowed alternately. I calmed her down, assured her that I was with her, placed her carefully in the carrier and rushed to our veterinary hospital. Necessary tests were performed, including a series of several blood tests. Appropriate medications were then administered. However, a few hours after returning home, her condition worsened. We went to a specialized veterinary clinic, where she was admitted to a cat hospital. X-ray and ultrasound examinations were performed and pain-relieving and sedative drugs were administered. Her condition stabilized enough for her to spend the night at home. I was watching over her, Savana (our dog) was watching over her, I gave her medications. The next day, Thursday, (March 21, 2024), she was hospitalized again in the morning, she was given a drip, and in the afternoon she had an appointment with a neurologist. Further recommendation: magnetic resonance imaging of the head (1.400 PLN) with possible collection of cerebrospinal fluid (600 PLN). The condition for this test is a positive heart test result.
Today, Friday (March 22, 2024) Czarusia had a visit to a cardiologist and an echocardiogram. Her heart works well, which should be a reason for joy, but the cause of her health is still unknown. An opportunity to find out the cause and further treatment is diagnostic imaging. The performed cardiological examination gives the green light for further imaging diagnostics. Therefore, we are preparing for an MRI of the head, and we are also preparing to collect cerebrospinal fluid. This is a great opportunity for Czarusia, so on her behalf I am asking all of you for help. I will be grateful for every help, for which I thank you with all my heart. For my part, I undertake to inform you about the results of the study as soon as it is carried out.
I am asking for help for Czarusia. She is my whole world.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Anonimowy Darczyńca
Trzymaj się Czarusia!