Agnieszka Szymanska
Powracam z nowymi wieściami.Od czerwca do początku grudnia miałam chemię w tabletkach.Czułam się dobrze.Były skutki uboczne: biegunka(loperamid stał się moim najlepszym przyjacielem 🤣),wybielały mi wszystkie włosy,ale w niczym to nie przeszkadzało.Życie toczyło się dalej,aż do otrzymania wyniku tomografii komputerowej.Niestety lek stracił swoje moce,przerzuty w płucach i wątrobie powiększyły się o 20%.Zwołano konsylium lekarskie i zdecydowano o zmianie i podaniu innych leków.Jestem po 3 wlewach.5 marca TK i zobaczymy jak będzie.Wlew ma z jednego leku,po tygodniu składa się z dwóch i mam dwa tygodnie przerwy.Dodatkowo doszły mi leki przeciwuczuleniowe,przeciwwymiotne i oslonowe.No i sterydy które są brane przed chemią.Walczę dalej i się nie poddaję,nie mogę.Dziękuję Wam wszystkim za wsparcie i wszelką pomoc.Przedemną jeszcze długa walka a Wasze wsparcie jest najlepszym lekarstwem.Waszą pomoc finansową przeznaczam na leki i dojazdy do Gliwic.Które są dość kosztowne.
Monika Gabriela Lesznik
Dziękuję ♥️