Zbiórka Duszący się jeż, ginący gatunek - miniaturka zdjęcia

Duszący się jeż, ginący gatunek Jak założyć taką zbiórkę?

Duszący się jeż, ginący gatunek

500 zł  z 600 zł (Cel)
Wpłaciło 20 osób
Wpłać terazUdostępnij
 

Kilka lat temu na Osiedlu Sobieskiego we Wrocławiu wieczorami roiło się od dzikich jeży. Od roku widywano tam tylko jednego dorodnego starszego samca - zwinnie przemierzał trawniki koło Żabki i Biedronki w poszukiwaniu jedzenia. Już nie będzie - przejechano go tuż przed świętami w strefie ograniczonej prędkości do 30 km/h.

Jego jeszcze ciepłe wtedy ciało na asfalcie każe przypomnieć, że zgodnie z przewidywania naukowców dzikie jeże w wyniku nasilonej antropopresji wyginą w Europie, w niektórych krajach już do 2025 r.*) Dlatego tak ważna jest uparta walka o każde jeżowe życie!  

Mimo świąt uparcie walczymy o życie dorodnego jeża z ciężkim odoskrzelowym zapaleniem płuc, któremu towarzyszy silny obrzęk płuc. Trafił do nas z potworną dusznością - żeby zaczerpnąć powietrza otwiera pyszczek tak, że prawie wyrywa sobie żuchwę ze stawów. Śmierć przez uduszenie to jedna z najgorszych możliwych śmierci, towarzyszy jej panika i niesamowite cierpienie

Odoskrzelowe zapalenie płuc zabija jeże. Nie jest to kwestia zwykłego "przeziębienia się", ale obecności w ich drogach oddechowych ruchliwych złogów robaków płucnych z rodzaju Capilaria sp. i Crenosoma sp. Ich stadia larwalne obecne są w dżdżownicach i ślimakach, które jedzą jeże.

Robaki najpierw zapalnie zmieniają one oskrzela, powodując krwawienia do wnętrza klatki piersiowej, upośledzające wymianę gazową. A potem po prostu zapychają tchawicę i oskrzela. Często w czasie duszności wysuwają się one z pyszczka jeża. W płucach jeża poseskcyjnie stwierdza się nawet 50 dojrzałych wijących się robaków w charakterystycznym kształcie dania z makaronu )**

Jeże każdego dnia zabija człowiek (np. przejechania autem) i zabijają go wyjątkowo okrutnie robaki płucne. Każdego dnia ratujemy jeże skrzywdzone przez ludzi lub los zwierzęcia skazanego z powodu diety na wyjątkowo okrutną śmierć przez uduszenie robakami.

Stan jeża poprawia się - dostaje silne antybiotyki i wszystkie możliwe leki, żeby przeżył tą ciężką chorobę, żeby się nie udusił na śmierć. Przebywa pod tlenem w inkubatorze, jest nebulizowany silnymi sterydami. Pozostaje nam czekać na jeszcze większą poprawę. Lub śmierć. 

Jeż znajduje się pod opieką wrocławskiej EKOSTRAŻ-y. Wspierając niniejszą zbiórkę, wspierasz jego leczenie i przyczyniasz się do ocalenia ginącego na naszych oczach gatunku. 

==
*) A. Nicolson, Where have all our hedgehogs gone?, The Guardian, 2006
**) S. Naem i inni, Macroscopic and microscopic examination of pulmonary Crenosoma striatum in hedgehog, J Parasit Dis (Apr-June 2014) 38(2):185–189

500 zł  z 600 zł (Cel)
Wpłaciło 20 osób
Wpłać terazUdostępnij
 

Wpłaty: 20

Weronika - awatar
Weronika
10
Oskar Bednarski - awatar
Oskar Bednarski
50
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
25
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
10
Grzegorz Tatarowski - awatar
Grzegorz Tatarowski
20
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
16
Małgorzata - awatar
Małgorzata
20
Piotr Kwiatkowski - awatar
Piotr Kwiatkowski
20
Kasia - awatar
Kasia
20

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

fundraiser thumbnail
Załóż swoją zbiórkę

Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!

fundraiser thumbnail

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij