Zbiórka Może Kogoś ruszy Serce . - zdjęcie główne

Może Kogoś ruszy Serce .

1 zł  z 4 000 zł (Cel)
Wpłaciła 1 osoba w ciągu 1 dnia.
Wpłać terazUdostępnij
 
Anna Nowak - awatar

Anna Nowak

Organizator zbiórki

Wiecie jak wyglada mój dzień - wstaję po 6 przygotowuję lekarstwa( czyli wyciagam i gniotę ) pakuję do strzykawki , przygotowywuję picie i czekam aż Mama zacznie sie budzić. I teraz podawanie leków - Mama ma szczękoscisk i nie otwiera ust - musze delikatnie , kilka razy trafiać zeby udało się jej wpuścić strzykawka leki. Leki sa paskudne ( 7 tabletek ) , czasem sie zdarzy ze wszystko wypluje i zaczynam z powrotem bo przecież jej nie zatkam ust. Czekam pól godziny , zmiksowane jedzenie przygotowane ale tyle czasu musi minać po zazyciu leków. I znów zaczyna sie rytuał - podawanie strzykawką  jedzenia - jeżeli dobry dzień Mama wszystko połknie za pierwszym razem i sie usmiecha, jezeli zły - znów wszystko wypluje i zabawa zaczyna sie od początku bo nie moze być głodna. No i w końcu się udaje. Po chwili picie - no musi pic same dobre zdrowe soki, musze kontrolowac ile wypije żeby na koniec dnia w worku cewnika zebrało sie przynajmniej koło 1 litra bo innaczej odwodnienie, szpital i wiecie jak to sie teraz moze skończyć. Jest godzina jedynasta przygotowuje menazki, ide po obiad ( dziekuje Pani Krystyno ), tak zeby wrócić jak najszybciej , czasem  wyjscie do sklepu po konieczne zakupy i szybko do apteki. Po jedzeniu Mama musi leżec na boku bo jak wyjde nie daj Boze zeby sie zakrztusiła bo wtedy nawet smierć. Obiad koło 15 , miksowanie i znów zabawa w kotka i myszke  - Mama zje czy wypluje i trzeba bedzie powtarzać - i znów rytuał z piciem. Mam chwile dla siebie po 17 podwieczorek i nie bede sie już powtarzał jak to wygląda, a kolo 19 kolacja, picie, leki. W ciagu dnia praktycznie 2-3 razy przebieranie, oklepywanie, masowanie  i dokladne mycie. I to wszystko trwa. A Mama bo do mycia i przebierania  musze ja położyć  w pozycji poziomej ze wzgledu na chory błędnik i nerwy dostaje ataku paniki. Muszę to zrobić ale nieraz kazde uspokajanie Mamy trwa po pół godziny. I tak mnie wiecej wyglada mój dzień. Czasem gdy jest opiekunka 2 razy w tygodniu szybko jade do miasta załatwic sprawy urzędowe, ale tak naprawde w miescie zeby pochodzic po sklepach nie byłem już prawie 2,5 roku. Wiec praktycznie nie spotykam zadnych znajomych. I jakby na to nie patrzyc z boku naprawde nikt nie moze powiedziec że nie zajmuje się Mamą. Przychodzi noc , spie jak myszka, kazde zaksztuszenie, czy kaszel - momentalnie wstaję i sprawdzam co sie dzieje. I muszę tak robić bo dwa razy sie zdarzylo ze Mama w nocy zaczęła się dusić i musialem wzywac Pogotowie. Myslicie ze taki styl zycia nie wykancza?? Nie nie fizycznie- ale psychicznie. Obserwuje co chwile Mamę patrząc co robi bo juz po takim czasie staram sie rozpoznac kazdy grymas , czego Mama potrzebuje. I wciąz te nerwy zeby Mamie nic się nie stało, wiem ze ma swoje lata ale uwazam że przy dobrej opiece jeszcze pare lat moze ze mną pozostac. I policzcie sobie na spokojnie ile czasu to wszystko zajmuje nie licząc tego co w nocy. Tu chyba moze mnie zrozumiec tylko EWA. I dlatego coś mnie trafia jak ktos pisze - masz dobrze, zyjesz z emerytury Mamy i jeszcze jeczysz. Nikomu nie zyczę takiej sytuacji - jak napisalem nie jest to obciążenie fizyczne. Raz znajoma lekarka a raz wrecz moja Kuzynka powiedziała : jak Ty to wytrzymujesz, ja bym nie dała rady. A ja chcę Mamie pomagać ile mogę .  Aha i Mama drugi rok nie wypowiedziała słowa - nawet nie wiecie jak mi tego brakuje. Przedtem cały czas rozmawialiśmy. Ale cóż taka choroba.I tyle. Jeszcze jedno mi się przypomniało : gdzieś pół roku temu Mama trafiła do szpitala - odwodnienie. Leżała pare godzin przy okazji zrobili jej tomografię. Kilka godzin usiłowałem dorwać ordynatora SOR - " doktora G." Pielęgniarki chyba go chowały bo mówia doktora nie ma. A tu nagle G. wychodzi i w biegu hasło : " Panie , Pana Matka juz nie ma mózgu, dwa ,trzy dni i koniec "> i minęło pół roku a Mama zyje we względnym zdrowiu jak na swój stan. A gdzie wspólczucie lekarza, gdzie przysięga Hipokratesa ?? Wiem ze lekarz nie jest Bogiem wszystkiego nie wie, ale takie słowa od niego zabolały, oj zabolały. Do domu wróciłem z płaczem i nie mogłem się uspokoić ale wreszcie wzialem się w garsć bo musiałem. Ale lekarz potraktowal mnie tak jak by mówił o jakimś zwierzeciu nie człowieku. Zero,zero uczuc !!!!   I krew mnie zalewa jak ludzie piszą jaki doktor G. jest super dobrym lekarzem. No nie mogę napisać kim jest dla mnie ale człowiek inteligentny się domysli. I proszę nie pisać że lekarze sa zajęci, ciężko pracują i mają swoje ciężkie życie bo mnie to ....... 

    obchodzi. Chcę zeby lekarz był po prostu człowiekiem ze wspomne jak niedawno jeszcze ŚP.Dr. Marek Kania. Takiego człowieka już nie spotkam. A Mama czasem się uśmiecha, czasem kiwnie głową na tak, czasem jak mówię że ktoś z rodziny dzwonił i prosił żeby Ją pozdrowić , ucałować to wtedy lecą jej łzy. Jak proszę zeby czasem dwa razy mrugnęła oczami na tak, to tak robi.I co nie ma mózgu ?? To sa tylko bezwładne odruchy odchodzacego człowieka - bzdura !!! Do Mamy powoli ale wszystko dociera.  Nikt dokladnie jeszcze nie poznał i nie pozna jak działa ludzki mózg. 14 marca zmarła po długiej i cięzkiej chorobie jej siostra bliźniaczka. I nawet nie mogę powiedzieć o tym Mojej Kochanej Mamie bo nie wiem jak by zareagowała  . I mimo wszystko dalej brakuje nam pieniędzy na leki i różne rzeczy ktore sie psuja ze starości. Może znajdą się osoby ktore chciałyby Nam trochę pomóc.  Brakuje nam nawet na opłacenie opiekunki z MOPS-u niestety, zalegamy już za 4 miesiące. Poki co MOPS jeszcze nie wycofał opiekunki. Caly czas ubiegam sie o " specjalny zasilek opiekuńczy na MAMĘ " wygrałem sprawę w sądzie juz 2 instancji ale nawet wysłanie do MOPS z Sądu wyroku trwa juz 5 tygodni a wyrok uprawomocnia sie po 3 tygodniach. Tak wiec czekamy bo wtedy poprawiła by się nam na tyle sytuacja ze nie musielibyśmy nikogo prosic o pomoc , a jest mi bardzo głupio ,że muszę to robić , ale czasem człowiek nie ma wyjscia jak zostaje 200 zł i jeszcze pół miesiąca a ja muszę decydować na co przeznaczyć pieniadze na leki czy jedzenie : ( .

Ktoś może powiedzieć że źle opiekuje się MAMĄ ale zwroćcie uwagę jak MAMA wygląda na  pierwszym zdjeciu a jak wyglada teraz. To wszystko dzieki pomocy obcych ludzi i przyjaciół.

Ktoś powie, na co ty czlowieku wydajesz pieniądze. Niektórzy na FB piszą bzdury przez złośliwość, że na komórki , Netflixy itp. Jeżeli ktoś pamięta jakie MAMA miała odleżyny, które leczyliśmy parę miesięcy - na leki,plastry, żele na rany wydałem ponad 2000 zł. I cały czas pozostaje, chociaż cały czas się zmniejsza dług w Spółdzielni Mieszkaniowej bo był taki czas że nie było z czego płacić czynszu. Inny mówi a po co MAMA ma zyć w takim stanie, tylko się meczy. A to nieprawda, serce mnie boli jak cos takiego słyszę , czytam - ja będę sie starał zeby zyła jak najdłuzej - bo wiem ze wszystko słyszy i przynajmniej część rozumnie. Dla mnie każdy jej uśmiech to chwila szczęscia.  I jeszcze jedno niektorzy mówią czy piszą,że robię sobie żarty chodząc o kuli więc niech przeczyta to skierowanie.

https://pomagam.pl/tc8br9https://pomagam.pl/tc8br9

1 zł  z 4 000 zł (Cel)
Wpłaciła 1 osoba w ciągu 1 dnia.
Wpłać terazUdostępnij
 
Anna Nowak - awatar

Anna Nowak

Organizator zbiórki

Zadaj pytanie

Wpłaty: 1

Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
1

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

People
Logo Fundacji Pomagam.pl

Wspieraj inicjatywy bliskie Twojemu sercu. Wystarczy, że wpiszesz nasz numer KRS przy rozliczaniu podatku dochodowego PIT, by nieść pomoc tam, gdzie jest ona najbardziej potrzebna razem z nami.

Dzięki Tobie możemy zmieniać świat na lepsze. Dziękujemy ❤️

KRS 0000353888

Sprawdź, jak przekazać 1,5% podatku

Jak założyć zbiórkę na Pomagam.pl

Pomagam.pl to największy i najpopularniejszy w Polsce serwis do tworzenia internetowych zbiórek pieniędzy. To narzędzie, które umożliwia każdemu i całkowicie za darmo założenie zbiórki w kilka chwil.

Dzięki Pomagam.pl w łatwy i bezpieczny sposób zbierzesz fundusze na to, co dla Ciebie ważne m.in. pokrycie kosztów leczenia, wsparcie bliskich w trudnych chwilach i na inicjatywy bliskie Twojemu sercu.

Krok 1:Chcesz założyć zbiórkę, ale nie wiesz od czego zacząć? Nie martw się! Obejrzyj krótki film poniżej, który tłumaczy, jak działa Pomagam.pl.

Krok 2:Zbiórkę na Pomagam.pl przygotowujesz i publikujesz samodzielnie. Nie przejmuj się - założenie zbiórki trwa dosłownie kilka chwil i jest prostsze, niż myślisz. Sprawdź poniższy poradnik.

W momencie tworzenia zbiorki możesz wybrać, czy chcesz ją prowadzić samodzielnie czy ze wsparciem Pomagam.pl. Pierwsza opcja jest całkowicie darmowa. Jeśli natomiast zdecydujesz się na promowanie zbiórki z naszym wsparciem, będziemy przypominać o Twojej zbiórce i zachęcać do wpłat osoby, które ostatnio odwiedziły stronę Twojej zbiórki (tzw. retargeting).

W tym celu będziemy wyświetlać Twoją zbiórkę zarówno na stronie głównej Pomagam.pl jak i w reklamach internetowych. Zwiększa to szanse na to, że więcej odwiedzających Twoją zbiórkę osób zdecyduje się ostatecznie na wpłatę lub udostępnienie zbiórki. W zamian za to dodatkowe, nieobowiązkowe wsparcie w promocji od każdej wpłaty potrącimy automatycznie 12%.

Krok 3:Twoja zbiórka jest gotowa, czas zacząć działać! Nikt nie wypromuje Twojej zbiórki tak jak Ty, dlatego pamiętaj, żeby udostępniać ją we wszystkich mediach społecznościowych: Facebook, Instagram, Twitter, LinkedIn czy YouTube i TikTok. Zacznij od rodziny i przyjaciół - poproś ich o udostępnienie i zachęć do wpłat. Wyślij znajomym linka do zbiórki z krótkim opisem na Messengerze, SMSem lub mailowo. Następnie skontaktuj się z lokalnymi mediami z prośbą o publikację Twojej zbiórki oraz zaangażuj w promocję okoliczne organizacje społeczne, władze samorządowe, instytucje oraz osoby znane w Twojej okolicy.

Pamiętaj, im więcej osób dowie się o Twojej zbiórce, tym większa szansa na osiągniecie celu! Więcej porad znajdziesz w ebooku, jak założyć i prowadzić skuteczną zbiórkę. Znajdziesz go w swoim panelu zarządzania zbiórką po jej stworzeniu. Sprawdź również naszego bloga, w którym dzielimy się praktycznymi poradami i wskazówkami.

Krok 4:Wszystkie osoby odwiedzające Twoją zbiórkę mogą szybko i bezpiecznie wpłacać na nią pieniądze, np. przy użyciu przelewów internetowych, kart kredytowych, tradycyjnych przelewów bankowych, a nawet na poczcie! Wpłaty księgują się natychmiast. Wszyscy widzą, jaką kwotę udało się już zebrać i mogą zapraszać do zbiórki kolejne osoby.

Krok 5:Pieniądze ze zbiórki możesz wypłacać na konto bankowe w każdej chwili i tak często, jak chcesz. Wypłata pieniędzy trwa na ogół 3 dni robocze. Wypłata nie spowoduje zmiany stanu licznika wpłat na stronie Twojej zbiórki. Możesz dalej zbierać pieniądze, a zbiórka będzie trwać aż do momentu, gdy zdecydujesz się ją zamknąć.

Prawda, że proste? To właśnie dlatego dziesiątki tysięcy osób prowadzi już swoje zbiórki na Pomagam.pl. Nie czekaj. Dołącz do nich teraz! Aby założyć zbiórkę, kliknij tutaj lub w przycisk poniżej:

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij