Witam , Nazywam się Helena , nie mówicie mi Pani , bo Tego nie lubię (czuję się wtedy stara) Mieszkam 100km od Olsztyna w Lesie bez Prądu. Opiekuje się 24 Psami, moje Światło to Świece , które mi ludzie posyłają czasem w paczkach z jedzonkiem dla Psów. Utrzymuje się z niewielkiej Renty, mieszkam w domu, w którym wali się sufit.
Zdejmowałam psy powieszone na płotach, przywiązane w lesie, zbierałam szczeniaki pełzające po łąkach - płaczące z głodu i zimna, psy zawieszone w workach na drzewach, pobite łopatami, wyrwane z rąk gospodarzy, którzy postanowili pozbyć się puszczalskich suk – tą historię opisywały nawet media. Ratowałam te Pieski przed Śmiercią, One są dla mnie Całym Światem.
Nie proszę o Miliony - ale chociaż o jakieś drobne kwoty . Dziękuję Wszystkim z Całego Serca, którzy chociaż troszkę mi Pomogą.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!