Rehab po nowotworze

Cześć. Jestem Kamil. We wrześniu 2018 r. wykryto u mnie złośliwy nowotwór móżdżku. Odbyła się operacja resekcji guza, która na szczęście się udała. Później przeszedłem leczenie radioterapią (tomoterapia) w połączeniu z chemią (vinkrystyna).

 Po tym kolejne 6 serii wlewów z chemii (Vinkrystyna, Lomustyna, Cysplatyna). Leczenie na tą chwilę zakończone. Niestety takie postępowanie przyniosło też uszkodzenia w organizmie. Pojawiła się tzw. polineuropatia, czyli obwodowe uszkodzenie nerwów. Poprzednia zbiórka bardzo mi i mojej rodzinie pomogła. Udało nam się już w trakcie leczenia załatwić porządne rehabilitacje, badania, kontrole, dojazdy do Poznania, gdzie byłem leczony.

Jeszcze długa droga przede mną, bo są pouszkadzane nerwy, które nie tak łatwo się leczy. Zgłaszam się do Was o ponowną pomoc finansową. Cała kwota będzie przeznaczona na kolejny rok albo mam nadzieje i dwa lata na rehabilitacje, sanatoria, leki, dojazdy, najlepszych rehabilitantów. Wszystko to kosztuje, a mój organizm wymaga najlepiej codziennej współpracy z rehabilitantami, fizjoterapetami i innymi. Pomóżcie mi wrócić do najwiekszej pasji i stylu życia rolkarza, która zaczeła się w wieku 11 lat  oraz  samodzielnej egzystencji. 

Poprzednia zbiórka przeszła moje najśmielsze oczekiwania i dziękuję wszystkim, którzy dołożyli swoją cegiełke.