Ratujmy Nerona - dajmy nadzieję

Uwaga - na dole opisu będziemy na bieżąco umieszczać nowe wpisy dotyczące aktualnej sytuacji

DZIĘKUJEMY WSZYSTKIM I KAŻDEMU Z OSOBNA ZA OGROMNĄ POMOC !

                                      TO SIĘ NAPRAWDĘ DZIEJE

Neron jest prawie dwuletnim kocurem. Wraz ze swoją siostra bliźniaczką - Nerą zostali adoptowani ze schroniska, gdzie jeszcze ślepi trafili prosto ze śmietnika

Stworzyliśmy im najwspanialszy dom jaki można wymarzyć - pełen miłości. Niestety te dwa piękne koty mają jak się okazuje większość życia "pod górkę" 

W wieku kilku miesięcy bardzo ciężko zachorowała Nera - nie dawano jej szans na przeżycie, leczenie strasznie drogie - "uśpijcie- to tylko kot ze schroniska"...

NIE !!!

Uratowaliśmy ją pomimo wszelkich przeciwności - uratowaliśmy dzięki Wam Dobrzy Ludzie i Waszej pomocy !!!

Tu link do filmiku z jej wzruszająca , aczkolwiek jakże szczęśliwą historią

 https://youtu.be/HSFiguK2EE8

Przez jakiś czas mieliśmy znów dwa, dorodne , cudowne i zdrowe koty

Teraz horror powrócił...To nieprawdopodobny pech , ale tym razem zachorował Neron...

Dajmy również  jemu  szansę na pokonanie tej strasznej i wyniszczającej choroby!

Bez leczenia zostało mu bardzo mało czasu.

Do końca roku zapewniliśmy mu leczenie...

Ale dalej sami już możemy nie podołać

Ciężkie zapalenie otrzewnej.

Leczenie długotrwałe ( kilka miesięcy ) intensywne i bardzo drogie

Konieczna stała i szczegółowa diagnostyka, USG, częste wizyty u weterynarza, suplementy, dieta itd.

Aktualne wyniki badan nie pozostawiają najmniejszych wątpliwości:

Najgorsza jest bezsilność-  wiemy że można, wiemy że leczenie jest skuteczne w 100% - wystarczy popatrzyć na Nerę

Serca nam krwawią na myśl o tym, że istnieje ratunek, który jest uzależniony głównie od pieniędzy.... ( ponoć szczęścia nie dają )

Sami nie damy rady....Pomóżcie 

My zrobimy ze swej strony wszystko. Tak aby w razie niepowodzenia móc ostatni raz spojrzeć Neronowi w oczy i wyszeptać - zrobiliśmy dla ciebie wszystko....

Każda - nawet ta przysłowiowa złotówka - jest na wagę złota i przechyla jej szalę na stronę ŻYCIA - "przerabialiśmy" to w czasie leczenia Nery - kiedy wydawało się, że to koniec, że dalej już nie damy rady -i zawsze zdarzał się  cud w postaci kolejnej udzielonej nam pomocy

Z góry w imieniu Nerona i Nery  dziękujemy z całego serca

Gosia, Robert, Rafał i...Nera

P.S. - oczywiście na bieżąco będziemy referować wyniki leczenia -ale jak już pisaliśmy - nie mamy absolutnie żadnych wątpliwości że będzie skuteczne !

22.04.2022

Witamy
Dziś Neron i Nera byli u naszego Weta Piotrka na "przeglądzie" ;-)
Nera juz ponad ROK  jest zupełnie zdrowa !!!
Neron od miesiąca !!!
Oboje mieli pełne, dokładne USG - dzięki Piotrek- czyściutko wszędzie
Badanie fizykalne- OK
Pobrana krew od obu zbójów - Nera przypomniała sobie jak się warczy :-) -  w poniedziałek będą panele wyników
Trzymajcie kciuki
Neron wreszcie nabrał masy ! Cudo.
Przed chorobą ważył 5 kg. W najgorszym momencie choroby, przed samą operacją ... 4 kg. To utrata 20% masy w ciągu kilku tygodni !
To tak, jakbym ja z 90 kg spadł w trzy tygodnie do 72 kg!!!
Po chorobie Neron nadal nie potrafił nabrać masy- aż tu dziś - cudo- 4,9 kg ;-)
Wglądają Zbóje znów tak samo- ciężko ich odróżnić - ostatnio było łatwiej- Neron miał jeszcze wygolona łapkę od poprzednich badań.
Teraz oboje maja wygolone łapki i brzuszki :-)
Ale- Piotrek zwrócił uwagę- Neron ma prawą, a Nera lewą wygoloną... albo odwrotnie :-)
Pozdrawiamy Was serdecznie
AVE

08.04.2022

Neronek w porządku :-)
Od poniedziałku zmniejszamy dawke sterydu przeciwzapalnego
Za dwa tygodnie pełna morfologia i elektroforeza białek (można powiedzieć że wynik elektroforezy to m.in. "marker" wirusowewgo zapalenia otrzewnej z powodu której dostał tyle zastrzyków" ) oraz dokładne USG - Cesarz raczy pewnie protestować i oponować ;-)
...no i wybrzydza z jedzeniem jak na Cesarza przystało.... a my go rozpieściliśmy pod tym względem, że hej ;-)

03.04.2022 - Witamy
Neron zakończył zastrzyki :-)
PONAD 80 ZASTRZYKOW PODAWANYCH KAŻDEGO DNIA....
Powiem szczerze, że ostatnie tygodnie to była już straszna udręka zarówno dla Nerona jak i dla nas
Neronek się chował zawczasu, a jak go wyciągaliśmy to kwilił jak dziecko... To było straszne....
Kilka razy wówczas płakaliśmy wraz z nim...
Ale cóż - to bardzo ciężkie i bolesne, intensywne  leczenie ratujące życie i innej drogi nie było.
Wyniki badań bardzo dobre
Neron jest juz tym "dawnym" szalonym, dzikim, kochanym kotkiem, co przed tą straszna chorobą.
Nocami "śpiewa" jak onegdaj i zrywa firanki ku naszej uciesze :-)
Nie chcę zapeszać- ale są powody do optymizmu :-)
Teraz obserwacja- czyli kolejne USG, specjalistyczne badania krwi....
Neronek cały czas jest leczony z powodu zapalenia żołądka i jelit ktore prawie go zabiło w połowie leczenia w połączeniu z wirusowym zapaleniem otrzewnej....
Neron przeszedł wtedy bardzo cięzka operacje jelit, co finalnie pogorszyło jego stan ogólny.... ledwo przeżył i trzeba było zwiększyć dawkę zastrzyków do maksymalnej...
Z racji tego, że to duży kot, a dawka maksymalna.... jeden zastrzyk kosztował ponad 150 zł....
Gdyby nie Wy i Wasza pomoc....Neronka juz by dawno nie było....
Dlatego prosimy o jeszcze troche wsparcia- wszak trzeba oddac honorowo długi, oraz pilnować wszystkich kosztownych badań ...
DZIĘKI

05.03.2022 - Witamy
Neron bierze leki na problemy z przewodem pokarmowym i wydaje się, że wszystko wraca do normy !!!
Już nie wymiotuje, apetyt bardzo fajny ( czyści tez miseczkę nery :-) )
Leczenie choroby podstawowej nadal trwa- zarówno Neron jak i my jesteśmy coraz bardziej zmęczeni.
Ale to walka o życie i nikt nie twierdził że będzie łatwo...
Prosimy o dalsze wsparcie - nie wyobrażamy sobie, aby po tylu trudach, teraz na finiszu przegrać....
Dziękujemy za ogromna pomoc !!!

22.02.2022 - Oto wynik elektroforezy białek - czyli jednoczesnie markerów obrazujących stan zaawansowania/cofania sie choroby ;-) Prosze - porównajcie Państwo z tymi grudniowymi, z 24.12.2021 ;-) Leczenie działa w 100% Teraz jeszcze "doleczenie" czyli "tylko" 5 tygodni codziennego podawania leku i wizyt u Weterynarza -( USG, badania, leki, kontrola ) Nie można teraz przerwać leczenia- choroba wróci ze zdwojoną siłą. RAZEM damy radę :-)

...no i pozostaje ostateczne zdiagnozowanie i wyleczenie choroby przewodu pokarmowego.... ale... to i tak nic w porównaniu z oficjalnie śmiertelną choroba , z ktorą Neron, jako kolejny kot zdaje sie wygrywać :-)

AVE CEZAR !!!

19.02.2022 Witamy
Leczenie "idzie jak po grudzie" niestety
Znów ten sam problem z jelitami/układem pokarmowym
Biegunka, wymioty
Znow pełna diagnostyka i szukanie tej nieswoistej przyczyny.
Neronek wczoraj i dziś na kroplówce i lekach  ( dziś jest sobota, a mimo to nasz Wet Piotrek i jego Żona - lekarze z powołania i miłości do zwierząt wzięli Neronka do swego domu i w swym prywatnym czasie podają mu kroplówkę i leki.... tego NIE DA SIE SKOMENTOWAĆ... )
I znów jest poprawa
Wyniki badań w kierunku choroby podstawowej czyli wirusowego zapalenia otrzewnej - prawie idealne. Progres jest NIESAMOWITY
A tu jakies inne komplikacje.
Sytuacja powoli sie klaruje i być może, a właścicie wszystko wskazuje na to, że problem jest taki iż Neron równolegle choruje na zapalenie żołądka i dlatego tak wszystko opornie idzie
Od dziś zostana włączone leki pod tym kątem i zobaczymy.
Była obawa o trzustke, ale ta, jak sie okazuje jest w stanie bardzo dobrym.
Powiem szczerze że nasz Wet, Piotrek ma zagwozdke z Neronem niczym porucznik Colombo z morderstwem ;-)
Trudne śledztwo ;-)
Ale widze, że bardzo osobiście wraz ze swoją Żona potraktowali uratowanie życie Neronowi...
Oczywiście koszta rosną, tak więc prosimy o dalsza pomoc, bez ktorej już dawno Neron nie miał by szans na życie - TO WASZE DZIEŁO I RÓWNIEŻ  WASZE ZWYCIESTWO !
AVE CEZAR
Cezar sobie z mebli zwisa ;-) I duma...

06.02.2022 - Witamy
Zmuszeni zostaliśmy do znacznego zwiększenia dawki leku.
Niepokojące objawy nie zniknęły. Wprawdzie nie nasilały się , ale po wykluczeniu WSZYSTKICH innych możliwości należało uznać, że są to objawy sugerujące, iż choroba może rozwinąć się w gorszą postać.
Niestety pokłosie operacji i związanego z nią osłabienia organizmu
Tak więc zwiększenie dawki jak najbardziej zasadne i w odpowiednim momencie.
Niestety wiąże się to z dużo większymi kosztami leczenia, kóre i tak były juz bardzo duże.
Dobre wieści sa takie- praktycznie od razu po zwiększeniu dawki nastąpiła zauważalna poprawa :-)
A po drugie- świeże badania krwi nie pozostawiają żadnych wątpliwości - leczenie jest skuteczne i widać ogromny progres.
Globuliny spadły aż o połowę !!! Z wartości wręcz astronomicznej  ( 10,96 przy górnej normie 3,9 !!! ) do zaledwie 5,8 ;-) :-)
Albuminy wzrosły i są już w granicach normy.
Te dwa parametry są markerami diagnostycznymi choroby.
Neronka czeka jeszcze 8 tygodni leczenia.
Z wasza pomoca udźwigniemy wszystko i Neronek będzie zdrowy!
Pozdrawiamy serdecznie i dziękujemy za ratowanie życia naszego Cesarza
Ave Ceazar !!!

28.01.2022 - Witamy z Neronciem wszystkich dobrych ludzi. Podczas naszej chwilowej ciszy dużo się działo. Neron naprzemiennie raz czuł się lepiej raz gorzej. Na szczęście apetyt mu dopisuje do tej pory :-) . Gorszymi momentami było cierpienie po zastrzykach, które dodatkowo objawiało się stresem, falującą skórą, niespotykanym zachowaniem - lizaniem dziwnych rzeczy przez Nerona. Były momenty że podejrzewaliśmy pogorszenie/zmianę stanu choroby na objawowo najgorszą, lecz do dziś nie zaobserwowaliśmy aby oczka mu się zmieniały. Codzienna wizyta i dokładny "przegląd" u naszego Weta - potwierdzał, że póki co stan Neroncia się nie pogarszał Jesteśmy pełni nadziei, że nasz misiek wygra z chorobą dzięki Waszej serdeczności, uwagi, zrozumienia i pomocy, gdyż bez Was Walka dobiegłaby końca. Dziś Neron troszkę stresu i bólu przeszedł więcej. Nasz Wet ściągnął mu szwy pooperacyjne. Przerażony był po powrocie do domu, pupcia troszkę spuchnięta obolała, ale już się uspokoił i leży sobie w bezpiecznym dla siebie miejscu, na które ostatnio wybrał biurko od swojego Pancia starszego i młodszego. Teraz odsypiam stres Neron pozdrawia Was wszystkich dziękuje raz jeszcze za pomoc i prosi o dalszą, gdyż jeszcze długa droga przed nami... 

18.01.2022 - Hej ! Przede wszystkim dziękujemy Wam wszystkim za pomoc Bez Was zapewne nie byłoby juz z nami Neronka... Neron cały czas jest w trakcie leczenie i pod pełna kontrola weterynaryjną. Praktycznie każdego dnia jest oglądany przez Weta Co kilka dni pełne USG Co 2-3 tygodnie badanie krwi To sa wszystko ogromne koszta A ponieważ nieszczęścia lubią chodzić parami... Neronowi przyplątało sie do kompletu całkowite zatkanie jelita - coś sie podwinęło, cos nazbierało... Metody zachowawcze nie przyniosły skutku i konieczna była operacja... Przez chwile bardzo się balismy o niego Na szczęście jest w bardzo dobrych rękach, jeżeli chodzi o opiekę weterynaryjną - nasz Wet to wzięty chirurg i operacja przebiegła jak nalezy. A przecież Neron i bez tego juz jest bardzo poważnie chory. Ale nie zapeszając - Neron zaczął robić awantury o jedzenie, tak więc z pewnością wszystko jest na dobrej drodze do pełnego sukcesu !!! Walczymy dalej - długa droga przed nami, ale z Wami damy radę !!! AVE CEZAR !!!

31.12.2021 - Neron po kolejnej dawce leku. Demoluje właśnie choinkę :-) Oczywiście śpi dłużej i więcej niż zwykle ( choć u kotów to prawie niemożliwe , hehehe ) , ale jak już wstanie to robi się z niego istna torpeda :-) Dużo radości daje przyglądanie się zmartwychwstawaniu... Dzięki Waszej pomocy po raz drugi możemy obserwować cud Dziękujemy

23.12.2021 - Kochani ! Dobrzy Ludzie !! Z całego serca dziękujemy Wam za okazywaną  pomoc !!! Dajecie Neronowi nadzieję na betlejemski cud jego nowych narodzin .... 

Neron właśnie rozpoczął leczenie ! Dziękujemy !

24.12.2021 Wigilia - Neron po drugiej dawce. Jest OK. Dziś też otrzymałem wyniki badań krwi, na które zawsze sie czeka kilka dni. Juz wcześniej nie było żadnych wątpliwości co do rodzaju choroby, ale te wyniki postawiły "kropkę nad i"

Są fatalne - zareagowaliśmy w sama porę. Neron to duży silny kocur i nie okazywal żadnych objawów. Ale po leczeniu Nery mamy że tak powiem "zboczenie" dzięki ktoremu nie przegapiliśmy pewnych symptomów, a które normalnie uszły by i naszej i każdej innej osoby uwadze.

DZIĘKUJEMY Z CAŁEGO SERCA- DZIĘKI WAM ROZPOCZĘLIŚMY I BĘDZIEMY MOGLI KONTYNUOWAC LECZENIE -NERON BĘDZIE URATOWANY

WESOŁYCH ŚWIĄT