🐾 Hanka – kotka, która już nie biegnie… Pomóż jej znowu stanąć na łapy.
Hanka ma około dwóch lat. Jest jedną z piątki rodzeństwa wolno żyjących kotów, którymi się opiekuję. Była wysterylizowana, zaczipowania, regularnie dokarmiana, przyjazna i odważna. Taka przekora troszkę😁 - wchodziła do zakładu pracy domagając się atencji i głasków.Jeszcze niedawno pierwsza wybiegała do jedzenia, kiedy tylko słyszała dźwięk mojego samochodu. Szybka, ufna, z ogonem zadartym do góry – leciała do miski, jakby świat był dobry i bezpieczny.
Dziś leży odwodniona i połamana. Przy próbie wstania, prawą łapkę ciagnie bezwładnie za sobą...
Prawdopodobnie została potrącona przez samochód, gdzie młodzież urządza sobie wyścigi. Ktoś potrącił, ale już nie zatrzymał się by pomóc.. To cud, że żyje, bo zniknęła na kilkanaście dni. Kiedy wróciła – już nie chodziła normalnie. Z głodu rzuciła się na jedzenie.
Z pomocą Prezeski Fundacji Obrony Zwierząt "Łezka" - Romy Czyż, udało nam się ją złapać i zabezpieczyć na czas diagnostyki i leczenia. Natychmiast została oddana w ręce lekarza weterynarii.
RTG pokazało:
-pęknięty mostek, przesunięty o 3 mm (może wymagać operacji),
-uszkodzoną dolną szczękę – na szczęście bez przemieszczenia,
-silne odwodnienie i osłabienie, które może być skutkiem nawet 1,5 tygodnia spędzonych bez wody i jedzenia.
Hanka dostała leki przeciwzapalne i antybiotyk. Jest pod troskliwą opieką moją i fundacji – głaskana, doglądana, ale to nie wystarczy...
Najtrudniejsze dopiero przed nią.
Podczas głaskania sprawdzałam łapkę – raczej bez czucia🥺💔. Jeśli potwierdzi się podejrzenie porażenia nerwu barkowego, konieczna będzie amputacja💔😢
Jeśli łapka nie odzyska sprawności, Hanka nie będzie mogła wrócić na swoje dawne miejsce bytowania.
Już teraz inne koty zaczęły ją odpychać od miski – słabsza, zdezorientowana, bezbronna. Nie przetrwa na ulicy.
Potrzebujemy wsparcia na:
-dalszą diagnostykę i opiekę weterynaryjną,
-ewentualną operację mostka,
-rehabilitację i rekonwalescencję,
-A może – nowy dom 🏡, jeśli nie uda jej się wrócić do starego życia?
Lekarz ortopeda jasno powiedział: koty na trzech łapach nie wracają na ulicę.
🆘 Potrzebne są środki na diagnostykę, leczenie i ewentualną operację.
Jeśli nie odzyska sprawności i nie znajdzie domu – Hanka może zostać uśpiona.
Ale jeszcze żyje... Jeszcze mruczy... Jeszcze czeka...
🐾 Jeśli możesz – wpłać.
📣 Jeśli nie możesz – udostępnij.
🏡 Jeśli w Twoim domu jest miejsce dla spokojnej, mruczącej kotki, która bardzo chce żyć – daj znać.
📌 Zbiórka prowadzona przez Katarzynę Skiba, w porozumieniu z Fundacją Obrony Zwierząt Łezka – z serca dziękujemy.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!