Kochani.
Zwracamy się do Was z ogromnym apelem o pomoc w spłaceniu długu w lecznicy za leczenie i zabiegi naszych podopiecznych.
Fundacja jest w bardzo trudnej sytuacji finansowej. W tej chwili wszystkie nasze pieniądze, które zbieramy na bazarkach idą na jedzenie dla naszych zwierzaków. Mamy naprawdę sporą ilość zwierzaków na utrzymaniu. Niestety nieplanowane wydatki, które ponieśliśmy na leczenie bezdomnych zwierzaków pod naszą opieką kompletnie nas zrujnowały. Nasza sunia Koko zabrana od „właściciela”, przeszła długą drogę, aby ze szkielecika przekształcić się w cudownego terierka i aby móc w końcu przejść zabieg sterylizacji. W czasie golenia brzuszka okazało się, że ma również guzy na listwie mlecznej. Trzeba było wykonać dodatkowo zabieg mastektomii.
Sfinansowaliśmy również sterylizację ratującą życie suni wyratowanej ze schroniska o złej sławie. Wykastrowaliśmy na nasz koszt dwa cudowne psiaki Mentosa i Kajtka. Sfinansowaliśmy transport z drugiego końca Polski bezdomnej suni z bardzo chorą szczęką. Dzięki temu sunia znalazła pomoc w innej warszawskiej fundacji (nas już nie było stać, żeby udźwignąć jej leczenie). Wyleczyliśmy ze świerzba i kociego kataru nasze koty. Wszystkie zwierzaki zostały odrobaczone, odpchlone, zaszczepione, zachipowane. W tej chwili w lecznicy na pomoc czekają dwa dwumiesięczne porzucone na śmietniku maluchy, skopany kocurek z wybitym kłem i krwiakiem w miejscu uszka oraz kocia mama z pięcioma oseskami. Nie jesteśmy w stanie sami udźwignąć kolejnej faktury od weterynarza. Nasze moce przerobowe są zbyt małe. Kochani błagamy chociażby o złotówkę! Zazwyczaj nie robimy zbiórek, ale w tym momencie stoimy pod ścianą. Jesteśmy załamani, bo za chwilę nasza fundacja będzie musiała wstrzymać się z pomocą kolejnym zwierzakom, a ciężko nam sobie wyobrazić, że nie damy rady pomóc biednym zwierzakom przez brak finansów, pomimo, że mamy chęci i zapał do pomocy. W tym momencie mamy dług w lecznicy na 3 tysiące złotych. Teraz dowiedzieliśmy się również, że psiak Linek będący pod naszą opieką stracił wzrok i prawdopodobnie będzie potrzebny zabieg, na którego nas zwyczajnie nie stać. Bardzo, bardzo Was prosimy nie zostawiajcie nas z tym samych. Każda złotówka się liczy!
Poniżej zdjęcia małej części naszych psich i kocich podopiecznych.
Będziemy ogromnie wdzięczni za każdą złotówkę, jaka wpłynie na zwierzęta będące pod naszą opieką.
LINEK
KOKOBRUTUS
MENTOS
TOLA
KAJTEK
FIFI
AMBER
KOFI
MILENKA
DŻULIA I ROMCIO
RODRIGO
MIA
HENIO
STEFAN
TABI
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Anonimowy Darczyńca
Tyle dobrego robicie. Niestety większość tych działań potrzebuje wsparcia finansowego. Ja wpłaciłam. Powodzenia.
Kateee
Powodzenia! :)
Marta
Powodzenia!
Michał
Powedzenia
Bartek Krzyszczak
Mam nadzieję ze sunia dojdzie do siebie , a zwierzęciu ktore ja porzuciło życzę takiego samego cierpienia. Sąsiad z Marek