Zbiórka Teoś nie mógł żyć na ulicy - zdjęcie główne

Teoś nie mógł żyć na ulicy

1 435 zł  z 1 434 zł (Cel)
Wpłaciło 17 osób
Jacek Barczak - awatar

Jacek Barczak

Organizator zbiórki

Historię Teosia opisze Wam Kasia.

"Zapewne większość z Was wie, że od lat pomagam zwierzętom, czego się nie wstydzę. Taka już jestem i pod tym względem się nie zmienię.Historia ta dotyczy jednego z dwóch "moich" służbowych kotków Teosia.

Teoś pojawił się u nas parę miesięcy temu. Na początku przychodził czasami, a gdy zrobiło się zimno, wprowadził się do ocieplanej budki, którą postawiliśmy. Powoli zaczęliśmy go oswajać, żeby móc go złapać na kastrację. Udało się i tu zaczyna się jego dramat. W lecznicy zrobiono mu szereg badań, które wykazały mocznicę i FIV dodatni. Mocznica to ciężka choroba nerek i wyrok dla kota na ulicy.Dzięki pomocy dobrego Człowieka, któremu jestem bardzo wdzięczna, Teoś nie musiał wracać na ulicę. Dziękuję Ci Jacek za pomoc, opiekę i miejsce dla TeosiaWielkie ukłony i podziękowania dla całego zespołu Lecznic Weterynaryjnej na Kościuszki, a w szczególności dr Ani Muszyńskiej za opiekę medyczną oraz Wszystkim, którzy przez tydzień opiekowali się TeosiemDzięki uprzejmości Jacka, faktura została opłacona, ale stało się to kosztem innych zwierząt.                           Mam wielką nadzieję, że wspólnymi siłami uda się zebrać całą kwotę i zamknąć zbiórkę. Zapraszam też to przeczytania opisu Jacka w zbiórceNiestety Teoś już do końca życia będzie musiał dostawać specjalistyczną karmę weterynaryjną RENAL. Jeśli ktoś chciałby wesprzeć taką karmą ( liczy się każda saszetka) to będę wdzięczna. Firma jest obojętna, Teoś nie jest wybrednyZ góry dziękuję za pomoc i proszę też o udostępnianie zbiórki"

---

Teoś nie mógł dalej być kotem dokarmianym. Mocznica to wyrok na ulicy, a pod dobrą opieką lekarzy jest zawsze szansa. Ten piękny, dorosły kot spędził w gabinecie weterynaryjnym tydzień. Dużo badań i badań kontrolnych. Leki, kroplówki. Trzeba zrobić jeszcze porządek z połamanymi ząbkami i wykastrować Teosia. Ale najpierw musi dobrze dojść do siebie. 

Faktura weterynaryjna jest na 1075 zł, leki 359 zł. Wszystko jest zapłacone. To od Was zależy czy będę mógł opłacić innych swoich podopiecznych czy nie. Czy będę mógł pomóc kolejnemu zwierzęciu. 

Zbiórka trwa tydzień do 19 lutego, do około północy. Mam nadzieję, że mogę liczyć na Waszą pomoc. 

Aktualizacje


  • Jacek Barczak - awatar

    Jacek Barczak

    06.03.2022
    06.03.2022

    Słowami Kasi

    "Udało się 😊 Dziękuję Wszystkim, którzy wpłacili pieniążki i pomogli mi zebrać całą sumę. Przede wszystkim dziękuje moim Koleżankom i Kolegom z pracy za hojność i dobre serce 🥰 Jacek dziekuję za założenie zbiórki i Twoją codzienną pomoc Teosiowi 😻 Was zachęcam do wspierania innych zbiórek i pomocy zwierzętom, bo potrzeby przy chorych kotach to" studnia bez dna" 😞 Jeśli ktoś chciałby podarować karmę RENAL dla Teosia to będzie nam miło 🤗"

    Zdjęcie aktualizacji 89 537

1 435 zł  z 1 434 zł (Cel)
Wpłaciło 17 osób
Jacek Barczak - awatar

Jacek Barczak

Organizator zbiórki

Zadaj pytanie

Wpłaty: 17

Emilia - awatar
Emilia
65
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
50
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
Małgosia L. - awatar
Małgosia L.
50
Iwona M. - awatar
Iwona M.
50
Od Jędrusiów - awatar
Od Jędrusiów
150
Bożena N. - awatar
Bożena N.
20
Basia i Julka - awatar
Basia i Julka
200
Piotr Sz. - awatar
Piotr Sz.
200
Joanna S. - awatar
Joanna S.
20

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

fundraiser thumbnail
Załóż swoją zbiórkę

Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!

fundraiser thumbnail

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij