Spłata chwilówki.

Witam. Jest mi bardzo wstyd pisać i prosić o pomoc, dlatego nie zamieściłam nawet profilowego zdjęcia, ze wstydu. Jestem samotna matką, mam dwójkę dzieci: 5 letnią córkę i 3 letniego syna. Mieszkamy w małej wsi, w jednym pokoiku na poddaszu domu jednorodzinnego. Place za ten pokoik 500 zł  Ojciec dzieci zostawił mnie jak byłam w ciąży z synem, a córka miała 2 latka. Nie interesuje się dziećmi, dla niego nie istnieją. Dzieci chorują na astmę i alergie. Jak byliśmy razem to z miłości i teraz wiem że głupoty wzięłam kredyt na kupno samochodu. Auto kupił mój ówczesny partner, ale jak się rozstaliśmy to zabrał auto, a mnie zostawił z kredytem na 30.000 zł w ciąży i z dzieckiem na rękach. Jakoś ten kredyt spłaciłam, pracuje i zarabiam 2600 zł plus 1000 z 500+ ale żeby spłacić ten kredyt raty jedno to brałam chwilówki aby za coś żyć. Spłacam jedna chwilówek drugą i jestem załamana. Nie wiem co robić. Nie mam nikogo kto mógłby mi pomóc. Bardzo proszę ludzi dobrej woli o pomoc, nie dla mnie ale dla moich dzieci żeby miały spokojna i szczęśliwa przyszłość.