Kot z rozbitą głową

‼️ 1.5 GODZINY UMIERAŁ NA DRODZE Z ROZBITĄ GŁOWĄ. RATUJEMY KOTA Z OBRZĘKIEM MÓZGU 😭😭😭

📖Wszyscy ludzie kłamią kiedy się boją (G. R.R. Martin)

Okłamaliśmy Was wczoraj, że nie przyjmujemy kotów. Bo się boimy.  Cholernie się roimy. Że nie damy rady. Każdego dnia trafia do nas nawet kilka zmasakrowanych kotów. Nie mamy już dla nich miejsca, a Wasze wsparcie dla naszej działalności gaśnie jak lato. Czasami nie udaje nam się uzbierać nawet na podstawowe badania. Coraz więcej ludzi przechodzi obojętnie wobec naszych starań o życie 😞😞😞

Tuż po wczorajszym poście trafił do nas kot ze zmasakrowaną głową. Umierający, zakrwawiony, z głową wręcz wprasowaną w asfalt leżał na jezdni. Potem przeniesiono go na pobocze, położono na czarnej folii i przez 1.5 godziny szukano kogoś, kto przyjedzie i pomoże. Żyć lub umrzeć 😞😞😞

Pojechaliśmy i od 12 godzin walczymy o jego życie. Kot jest w stanie ciężkim, ma uraz komunikacyjny uraz głowy, krwawi z uszu, nosa, pyszczka, ma cechy rozwijającego się obrzęku mózgu. Robimy wszystko, żeby do tego nie dopuścić. Bo to oznacza śmierć kota i już niewiele wtedy da się zrobić 😭😭😭

Przebywa pod tlenem w inkubatorze, dostaje leki i kroplówki. Walczymy. Bo tak trzeba. Mimo braku środków, sił, zmęczenia, nadziei. Jeśli przeżyje, zapomni, że o mało nie umarł

🐈Bo Koty pamiętają z dni to, co ważne.

Wspomnieniom bez wartości pozwalają odejść

i zapadają w sen mocniejszy niż my,

którym pęka serce, bo pamiętamy

tyle rzeczy nieważnych (B. Patten)

‼️ NIE BĄDŹ OBOJĘTNY! POMÓŻ NAM URATOWAĆ ŻYCIE KOTA Z ROZBITĄ GŁOWĄ. KOT PRZEBYWA POD OPIEKĄ WROCŁAWSKIEJ EKOSTRAŻ-Y. ZEBRANE ŚRODKI POSŁUŻĄ DIAGNOSTYCE I LECZENIU KOTA.