Kupiliśmy wymarzony dom z kredytem na 30 lat. Dokładnie rok temu zaczęła się nasza walka z deweloperem. Przy każdym opadzie jesteśmy zalewani raz jest to jak na zdjęciu z ostatnich opadów zalane pół ogrodu a przy większych ulewach tafla wody wypełniona po brzegi krawężników. Stoimy na wodzie. Pierwsza,druga,trzecia reklamacja deweloper zwala wszystko na anomalia pogodowe. Powołaliśmy biegłego hydrogeologa gdzie na nasze zlecenie zbadał grunty i sporządził opinie geotechniczna z której wynika iż na działkach występują płytko wody gruntowe, teren to glina tłusta nie przepuszczalna. A Deweloper w takich warunkach powinien zastosować złożone warunki zabudowy czego oczywiście nie zrobił ponieważ nie wykonał badań i nie miał wiadomości o rodzaju gleby i warunkach jakie istnieją.
Pomoc prawnika przyczyniła się do próby podjęcia rozmów ugodowych jednak zwodzenie przez dewelopera i gra na czas działają na nasza niekorzyść. Między czasie spółka od której zakupiliśmy nieruchomość w 2018 r złożyła wniosek o likwidacje do KRS. Pieniądze które zbieramy są nam potrzebne na założenie postępowania sądowego, rzeczoznawcę, i zadatek jaki musimy wpłacić do sadu by rozpocząć postępowanie. Zwracamy się ludzi o wielkim sercu ponieważ już do tej pory nasze budżety zostały znacznie nadwyrężone. Pomożecie?
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!