Dwa koteczki były w Toruniu u stomatologa prawie 90km w jedną stronę. Pani wet w Grudziądzu dwa razy przekładała zabieg usunięcia przerośnietych dziąseł laserem u Pysia z felv i kaliciwirusem, więc byłam zmuszona szukać dalej. Pan dr z Torunia chciał operować oba kotki w przyszły czwartek. Niestety z uwagi na wysoki cukier u Pysia zabieg odbędzie się dopiero po ustabilizowaniu glukozy insuliną. Pan dr zlecił również badanie kału. Coś się dzieje z prawym oczkiem i chce wykluczyć np. Lambie.
Drugi kotek z plazmocytarnym zapaleniem dziąseł musi zostać poddany ekstrakcji tylnych ząbków. Leczenia nie ma końca☹️
Kosztorysy dwóch zabiegów to prawie 3000zł
I jak tu żyć☹️
Faktura za dwa zabiegi stomatologiczne na 2800zł☹️Pysio został w szpitaliku na kroplówce, biedaczek tak bardzo walczy o życie. Na szczęście badanie krwi wykluczyło cukrzycę
Dziś znowu Pysio został w szpitaliku na kroplówce, żeby się wzmocnić przed zabiegiem
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!