Zdrowie dla Stasia

Witajcie, 

Nigdy nie pomyślałabym, że będę musiała prosić o pomoc. Nadszedł jednak ten dzień i potrzebuje wsparcia dla mojego kotka ,którego koszty leczenia są bardzo wysokie. 

Mam 8 uratowanych  kotów + 2 adoptowane psy. 

Cały czas dawałam sobie radę, aż do teraz.

Stasiu jeden z moich ośmiu kotów zachorował.  Przestal sie załatwiać i teraz jest w trakcie leczenia. 

Faktury są ogromne jak dla mnie 

Pierwsza wyniosła 1tys euro - Stasiu mial przepowadzony zabieg- tydzien czasu chodził z cywnikiem. Niestety ani zabieg ani cywnik nie pomógł, wiec trzeba było przepowadzic kolejny zabieg w zupełnie innej klinice,  bo w pierwszej lekarze nie potrafili mu pomóc. 

W klinice a raczej szpitalu dla zwierząt w Waalwijk  przeprowadzono kolejny zabieg- jego koszt to 2 tysiace euro. 

On również nie przyniósł efektu, wiec czeka nas bardzo kosztowna operacja. 

Tylko ludzie o dobrym sercu mogą pomóc mi uratować członka mojej rodziny. 

Każda złotówka,  50groszy pomoże mi w uratowaniu mu życia.  Uratowalam 10 stworzeń, którymi sie teraz zajmuje. I wierzę, że nic się nie zmieni i Stasiu będzie żył.  

Bardzo proszę o wsparcie każdą osobę, która jest w stanie podarować nam nawet najmniejszą kwote.