Zbieram na kuchnię tak po prostu. Jestem zdrowa moje dziecko również kot to chyba mógł by świecić przykładem jak żyć długo i zdrowo.Sama ponadto udzielam się w stowarzyszeniach prozwierzecych i pomagam innym jak tylko mogę. Ale sobie sama pomóc już nie daje rady dlatego też założyłam zrzutkę. Od 3 lat spłacam kredyt i chociaż bym chciała to nie mam z czego odłożyć. Żyjemy od pierwszego do pierwszego. I od trzech lat nie wiem co to obiad zrobiony we własnym domu. Udało mi się trochę już uzabierać przez ten czas. Zakupiłam lodówkę, pralkę, piekarnik ale brakuje mi jeszcze zmywarki, zlewu, mikrofali, okapu i po rostu mebli. Wszystko trzymam w kartonach więc wygląda to jak wygląda ale nie ukrywam, że chciałabym na następne święta zrobić dziecku obiad w domu, a nie kupować jak do tej pory gotowce i odgrzewać w mikrofali :( Czasami sił mi brak. Dlatego też proszę wszystkich o wsparcie. I dziękuję za każdy grosik
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!