Nazywam się Adrian Wojtyła, mój czworonogi przyjaciel Hektor zachorował na nowotwór. Ma dwa guzy jeden na brzuchu i jeden na łapce. Ten na łapce jest w szczególnym miejscu, przez co usunięcie go, nie będzie należało do najprostszych, jest to możliwe przy użyciu specjalistycznych sprzętów, niestety taka operacja będzie kosztowna. Nie jestem w stanie pokryć kosztów takiego zabiegu, a nie mogę patrzeć jak piesek cierpi z każdym krokiem i marnieje w oczach. Bez niego chyba stracę sens życia, to moje oczko w głowie i nie pozwolę by cierpiał. Bardzo proszę o pomoc.
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!