Witam. Jestem Mama 4 dzieci
Mój synek który ma 3 latka bardzo poważnie się poparzył.
Kąpałam go pod prysznicem. Stał w brodziku w którym na "ziemi brodzika" leżała słuchawka prysznica koło nóg synka, gdy poszłam tylko po ręcznik aby wytrzeć synka on w tym czasie odkręcił gorącą wodę, woda z bojlera była tak gorąca że poparzyła mu nóżkę 2 i 3 stopnia. Gdy dobieglam do łazienki i zakręciłam zawór główny był bardzo poparzony. Odrazu zadzwoniłam po pogotowie, które przyjechało po nas.
W szpitalu byliśmy 17 dni
W szpitalu okazało się iż poparzenie jest 2 i 3 stopnia.
Wdala się martwica. Synek miał robiony przeszczep skóry.
Po przeszczepie jeździmy na kontrolę
Lekarz kazał kupić nam specjalną nogawkę która jest szyta na miarę i plastry.
Zdrowie synka jest dla mnie bardzo ważne aby był w dalszym życiu szczęśliwy bez blizn i zmartwień.
Myślałam że dam radę. Ze jakoś to będzie tym czasem niestety bez pomocy się nie obejdzie :-(
Proszę bardzo o pomoc. Wierzę w raz z synkiem w dobro ludzi
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!