Na odbudowę spalonego domu.

Witam! Rodzina została zupełnie bez miejsca do życia, mimo pracy i próby życia z miejsca na miejsce jest ciężko, jedyne co zostało po ojcu alkoholiku to działka ze zupełnie spalonym domem z którego nic nie zostało, chcieliśmy zbudować chociaż mały dom w którym będzie można spokojnie żyć i mieć swój mały kąt nie szukając co pół roku miejsca do spania, niestety zarobki nie pozwalają na taką sytuację na dłużej a staramy się jak możemy, chcemy zacząć od początku, chcemy kupić materiały i zbudować tyle ile się da własnymi rękami, jeśli są osoby które chcą pomóc w realizacji marzenia, to prosimy o wpłaty, każda złotówka jest na wagę złota. Chcemy zapełnić dziecku które wychowujemy jak najlepsze warunki, chcemy pomagać innym i wierzyć że i do nas wróci dobro, chcemy stanąć na nogi.