Zbiórka Uratuj moją mamę z szponów raka - miniaturka zdjęcia

Uratuj moją mamę z szponów raka Jak założyć taką zbiórkę?

Dokument medyczny z zaleceniami dotyczącymi leczenia.

Uratuj moją mamę z szponów raka

0 zł  z 10 000 zł (Cel)
Wpłać terazUdostępnij
 
Krystyna Miszczak - awatar

Krystyna Miszczak

Organizator zbiórki

Witam, zwracam się z prośbą do ludzi o wielkich sercach o pomoc dla mojej mamy Gabrysi która ma zaledwie 55 lat a już doświadczyła ogromu krzywdy ze strony losu, w 2015 roku stoczyła walkę z najgorszą zmorą jaką można sobie wyobrazić "nowotwór złośliwy" walka o to by móc poznać swego wnuka który był w drodze... Udało się nowotwór złośliwy macicy został pokonany ta z kolei została usunięta, jednak na tym nie koniec, choroby współistniejace to cukrzyca 3 stopnia, nadciśnienie, choroba nerek, w nodze wprowadzona została endoproteza, w drugiej z uwagi na zły stan biodra które jest w opłakanym stanie niestety nie jest możliwe wykonanie endoprotezy z uwagi iż mama po radioterapii ma dziurawa przetokę która powstała w skutek naświetlania radioterapii, próbowano osuszyć dziurę jednak bez skutku. Mama jest osobą która chodzi na codzień w pampersie, nie jest w stanie sama wykonać czynność higienicznych. W maju br tj 2025 trafiła na oddział onkologiczny z uwagi na pogarszający się stan zdrowia, usłyszeliśmy, że nerki są w bardzo złym stanie jedna z nich nie pracuje natomiast druga jest w złej kondycji, i gdyby trafiła mama później do szpitala straciła by nerki bo były odwodnione do stanu " śliwki" pomimo podania płynów i nawodnieniu, usłyszeliśmy od lekarza iż jest bardzo źle, możemy być gotowi na to iż kwestia roku w pojawi się konieczność dializ, było to dla nas ogromnym szokiem jednakże najgorsze okazało się być dopiero przed nami. 17.06.2025 udałam się z mamą do poradni onkologicznej w której mama była pacjentka celem odbycia badań kontrolnych a jednocześnie pogarszającego sie stanu zdrowia między innymi silne bóle, utrata wagi itp, i wtedy nastał ten moment w którym Świat zatrzymał się dla nas po raz kolejny usłyszeliśmy " niestety na Pani Nawrót, widoczny jest nowotwór złośliwy węzłów chłonnych" jednakże z uwagi na bardzo wycieńczony organizm mamy po poprzedniej walce o jej skutkach oraz z powodu współistniejących chorób usłyszeliśmy, że z przykrością informujemy nas iż z uwagi na stan mamy chemioterapia jest wykluczona, ponieważ organizm jest zbyt słaby i nie da sobie rady i niestety ale chemia pokona mamę w tej walce, zatem jedyne rozwiązanie to spróbować poddać mamę radioterapii i naświetlaniu miejscowym nowotworu gdyż chemioterapia działa na cały organizm natomiast radioterapia działa miejscowo, jednakże dalsze kroki podjąć musi osoba upoważniona tak więc 30.06.2025 mamy wyznaczony pierwszy termin w poradni radioterapii. Mama dodatkowo jest pod opieką hospicjum domowego, z uwagi na swoją silną niepełnosprawność byliśmy zmuszeni wynająć opiekunkę do mamy. Mama utrzymuje się z renty socjalnej która po potrąceniach komorniczych na rękę zostaje w kwocie 1687,78zł dotychczas żyła wspólnie wraz z swoim partnerem jednakże ten z uwagi na stan zdrowia przegrał walkę i zmarł w styczniu tego roku. Po śmierci okazało się iż niestety pieniądze które miesięcznie mama przekazywała mu na poczet opłat rachunków w tym czynszu do spółdzielni mieszkaniowej nie były opłacane przez ostatni rok, w skutek czego mama utraciła tytuł prawny do mieszkania, z uwagi na manipulacje konkubenta zrobiono wszystko aby pozbawić mnie kontaktów z mamą, a z uwagi na jej upośledzenie zdrowotne i skłonności do ulegania manipulacja polegała bezgranicznie na konkubencie. Dlatego po śmierci mamy partnera okazało się iż mama nie byla wożona na konsultacje kontrolne do specjalistów, jest w trakcie oczekiwania na eksmisję, jednakże po podjęciu negocjacji z administratorem budynku podjęliśmy regulacje zaległości i wpłacane są miesięczne zobowiązania czynszowe oraz dopłacamy miesięcznie po 200zl na poczet zadłużenia iż jest szansa aby mama odzyskała tutaj prawny do mieszkania w którym mieszka ponad 20 lat. Miłość bywa ślepa i tutaj niestety była to bardzo toksyczna w skutkach więź. Jaki córka pomagam na ile jestem w stanie jednakże sama mam troje dzieci na wychowaniu w tym jedno niepełnosprawne które wymaga wielu terapii, specjalistów i wiąże się to z ogromnymi kosztami, opieka społeczna nie jest w stanie zapewnić w żadnen sposób wsparcia z uwagi iż mama jest osobą obecnie samotnie zamieszkująca a jej dochód przekracza kryterium dochodowe, jednym słowem jest za bogata według naszego państwa. Mama z uwagi na cukrzycę III stopnia na wprowadzona specjalna dietę, przyjmuje ogromne ilości leków na stałe 3x dziennie po ok 30 tabletek na dobę, wymaga podkładów na łóżko paczka na tydzień, pampersy Tena Pants oraz wkłady do pampersów z uwagi na dziurę w przetoce, opiekunka to koszt 1700zl na miesiąc czynsz wraz z wpłata za zaniżenie 600, prąd 150, gaz 100 telewizja 140 warunki w mieszkaniu absolutnie nie są przystosowane do osoby niepełnosprawnej mama ma wannę więc kąpiel bywa bardzo utrudniona, brak możliwości chodzenia a jedynie poruszanie się o wózku zamknęło ja od świata, bo kamienica jest bardzo stara i zdewastowana więc chcąc mamę zabrać na spacer musimy prosić o pomoc sąsiadów którzy są z rodzaju tych "pijaczków" aby pomogli wózek znieść. Dlatego zwracam się z ogromną prośbą o wsparcie każda chociażby Złotówka ma ogromne znaczenie by móc pokazać mamie że musi być silna że życie przed nią, by pomóc jej wyjść z zadłużenia i odzyskać prawo do lokalu i aby przystosować je do jej potrzeb, by opiekunka która wkłada ogrom serca mogła być i wspierać nad w dalszym ciągu dzięki której mama się uśmiecha i jest gotowa do walki dzięki motywacji jaka otrzymuje, by mogła być wśród wnuków którzy kochają ja całym sercem i jest to ich jedyna babcia bo druga również pokonała walka z nowotworem. Błagam pomóżcie mi bym mogła mieć mamę obok siebie bo dopiero udało mi się ją " odzyskać" po 1,5roku walki z jej konkubentem. Chce by moja mama dostrzegła że są ludzie o wielkich sercach którzy są chętni pomoc w nie wykorzystać tak jak było z jej partnerem udającym troskę, miłość i zainteresowanie. 

0 zł  z 10 000 zł (Cel)
Wpłać terazUdostępnij
 
Krystyna Miszczak - awatar

Krystyna Miszczak

Organizator zbiórki

Zadaj pytanie

Wpłaty: 0

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

fundraiser thumbnail
Załóż swoją zbiórkę

Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!

fundraiser thumbnail

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij