Pomóżmy Tomkowi na Święta

Drodzy w tym roku, z okazji Świąt postanowiłem pomóc Panu Tomkowi i Jego Rodzinie. Liczę na Was a ja podwoję zebraną kwotę i zajmę się przygotowaniem pomocy dla Tomka i Jego Rodziny. 

Pan Tomasz Szymański ma 37 lat, dwie cudowne córeczki - 11 letnią Victorie i 6 letnią Nicolę, z którymi mieszka razem z żoną w starym wynajmowanym domku w Charnowie.  Kilka lat temu miałe wypadek, który spowodował paraliż od klatki piersiowej w dół, przez co porusza się na wózku, ma porażenie czterokończynowe z czym wiąże się wiele dolegliwości. Każdego dnia walczy z ogromnym bólem, spadkami ciśnienia, zakażeniami bakteryjnymi i wieloma innymi dodatkowymi dolegliwościami. Żona musi się zajmować Jego higieną, pilnować by nie miał odleżyn, pomaga w codziennych czynnościach oraz zajmuje się ich córeczkami.

Mimo tego wszystkiego co spotkało Pana Tomka i jego rodzinę, stara się nie poddawać aby córeczki miał aktywnego tatę, na którego mogą liczyć.

Przed wypadkiem był aktywnym człowiekiem, pracował, pomagał żonie zajmować się dziećmi i bardzo schorowanym rodzicom, miał aktywne pasje.
Niestety po wypadku, to mną rodzina musiała się nim zająć, bo nie był sam nic w stanie zrobić, będąc zależnym od innych. Przez wypadek sytuacja finansowa Ich rodziny stała się dramatyczna. Rehabilitacja, dzięki której może stanąć na nogi oraz wizyty u lekarzy specjalistów, są bardzo kosztowne.
Pan Tomek marzy o tym by tak jak przed wypadkiem zapewnić swojej rodzinie, chociaż w małym stopniu normalne życie, aby córeczki miały szczęśliwe dzieciństwo i zawsze miały uśmiech na twarzy. Dlatego pomóżmy Panu Tomkowi i sprawmy by te święta były naprawdę radosne i bezproblemowe. Zbieramy pieniądze na produkty spożywcze, środki czystości, produkty do pielęgnacji oraz środki finansowe na rehabilitację.