Pomóc kotu raz to już coś, ale pomóc kotu dwa razy nie zdarza się często, a taka właśnie jest historia Tosi.
Tosia ma swoich opiekunów, ale mały energiczny kot, poradził sobie z zabezpieczeniem okna. Na pewno niektórzy z Was coś o tym wiedzą. I Tosia znalazła się na ulicy. Miała szczęście bo została znaleziona i trafiła do gabinetu weterynaryjnego. Z niego mogła trafić do schroniska, ale trafiła do mnie. Po dwóch dniach odnalazł się opiekun i Tosia wróciła do domu. A ponieważ była w moim stadzie, gdzie jak się okazało, któryś kot trafił z panleukopenią (pech chciał, że choroba dała znać o sobie dopiero u mnie i też nie została na początku dobrze rozpoznana), Tosia została objęta profilaktyką jak wszystkie koty u mnie. Tosia na początku nie wykazywała, że ma objawy choroby, ale po kilku dniach nadszedł kryzys. Opiekunowie już się z nią żegnali, ale mała Tosia wstała na swoje kocie łapy. Nawet w gabinecie weterynaryjnym nie wierzono, że kot z tak ciężkiego stanu dał radę się podnieść (wiele moich nie miało tego szczęścia, ale nie miały jeszcze dla kogo żyć). Tosia ma dla kogo żyć. Ma swoich opiekunów, swój dom. Będzie miała lub już ma nowe zabezpieczenia.
Zawsze mówiłem i zawsze będę mówił. Rola opiekuna w czasie choroby zwierzęcia, ma według mnie ogromne znaczenie. Gdy kot, pies ma po co zmagać się z chorobą, podejmuje te zmagania. Zwierzęta bezdomne, te bez stałych, zbudowanych więzi mają znacznie gorzej. U nich, stres dodatkowo, niekorzystnie wpływa na leczenie. Tosi się udało. Być może wcześnie zaczęte leczenie uratowało jej życie. I wcale nie musiałem podejmować się tego leczenia. Gdyby sytuacja miała miejsce w schronisku, że kot po adopcji zachorował, czy ktokolwiek by się przejmował? Była adopcja, niech się opiekun martwi. A niestety wiele zwierząt idzie do adopcji po prostu chore. Odpowiedzialność ma różne formy. Czyto adopcja, czy tylko zwierzę znalezione, staram się mu pomóc,pomagać, bo znam to zwierzę, poznałem je. Tosia nie jest statystyką przeżyć i zgonów w czasie panleukopenii. Tosia to kotka, o ogromnej woli życia, co bez wątpienia udowodniła. Mi pozostaje do opłacenia jej leczenie. Na pewno opiekun się dołoży,ale jak zawsze proszę o pomoc Was bo dla mnie zwierzęta to niedane, statystyki, ale historie, które pamiętam i pamiętać będę.Smutne i wesołe, pełne czasami bólu, a czasami ogromnej radości.Tą radość było widać gdy Tosia, mała uciekinierka wróciła do domu i tym bardziej się cieszę, że nie dała się chorobie.
Tosia po chorobie.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Pomagam.pl to największy i najpopularniejszy w Polsce serwis do tworzenia internetowych zbiórek pieniędzy. To narzędzie, które umożliwia każdemu i całkowicie za darmo założenie zbiórki w kilka chwil.
Dzięki Pomagam.pl w łatwy i bezpieczny sposób zbierzesz fundusze na to, co dla Ciebie ważne m.in. pokrycie kosztów leczenia, wsparcie bliskich w trudnych chwilach i na inicjatywy bliskie Twojemu sercu.
Krok 1:Chcesz założyć zbiórkę, ale nie wiesz od czego zacząć? Nie martw się! Obejrzyj krótki film poniżej, który tłumaczy, jak działa Pomagam.pl.
Krok 2:Zbiórkę na Pomagam.pl przygotowujesz i publikujesz samodzielnie. Nie przejmuj się - założenie zbiórki trwa dosłownie kilka chwil i jest prostsze, niż myślisz. Sprawdź poniższy poradnik.
W momencie tworzenia zbiorki możesz wybrać, czy chcesz ją prowadzić samodzielnie czy ze wsparciem Pomagam.pl. Pierwsza opcja jest całkowicie darmowa. Jeśli natomiast zdecydujesz się na promowanie zbiórki z naszym wsparciem, będziemy przypominać o Twojej zbiórce i zachęcać do wpłat osoby, które ostatnio odwiedziły stronę Twojej zbiórki (tzw. retargeting).
W tym celu będziemy wyświetlać Twoją zbiórkę zarówno na stronie głównej Pomagam.pl jak i w reklamach internetowych. Zwiększa to szanse na to, że więcej odwiedzających Twoją zbiórkę osób zdecyduje się ostatecznie na wpłatę lub udostępnienie zbiórki. W zamian za to dodatkowe, nieobowiązkowe wsparcie w promocji od każdej wpłaty potrącimy automatycznie 12%.
Krok 3:Twoja zbiórka jest gotowa, czas zacząć działać! Nikt nie wypromuje Twojej zbiórki tak jak Ty, dlatego pamiętaj, żeby udostępniać ją we wszystkich mediach społecznościowych: Facebook, Instagram, Twitter, LinkedIn czy YouTube i TikTok. Zacznij od rodziny i przyjaciół - poproś ich o udostępnienie i zachęć do wpłat. Wyślij znajomym linka do zbiórki z krótkim opisem na Messengerze, SMSem lub mailowo. Następnie skontaktuj się z lokalnymi mediami z prośbą o publikację Twojej zbiórki oraz zaangażuj w promocję okoliczne organizacje społeczne, władze samorządowe, instytucje oraz osoby znane w Twojej okolicy.
Pamiętaj, im więcej osób dowie się o Twojej zbiórce, tym większa szansa na osiągniecie celu! Więcej porad znajdziesz w ebooku, jak założyć i prowadzić skuteczną zbiórkę. Znajdziesz go w swoim panelu zarządzania zbiórką po jej stworzeniu. Sprawdź również naszego bloga, w którym dzielimy się praktycznymi poradami i wskazówkami.
Krok 4:Wszystkie osoby odwiedzające Twoją zbiórkę mogą szybko i bezpiecznie wpłacać na nią pieniądze, np. przy użyciu przelewów internetowych, kart kredytowych, tradycyjnych przelewów bankowych, a nawet na poczcie! Wpłaty księgują się natychmiast. Wszyscy widzą, jaką kwotę udało się już zebrać i mogą zapraszać do zbiórki kolejne osoby.
Krok 5:Pieniądze ze zbiórki możesz wypłacać na konto bankowe w każdej chwili i tak często, jak chcesz. Wypłata pieniędzy trwa na ogół 3 dni robocze. Wypłata nie spowoduje zmiany stanu licznika wpłat na stronie Twojej zbiórki. Możesz dalej zbierać pieniądze, a zbiórka będzie trwać aż do momentu, gdy zdecydujesz się ją zamknąć.
Prawda, że proste? To właśnie dlatego dziesiątki tysięcy osób prowadzi już swoje zbiórki na Pomagam.pl. Nie czekaj. Dołącz do nich teraz! Aby założyć zbiórkę, kliknij tutaj lub w przycisk poniżej:
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!