Walka o zdrowie Leona

Hej, jestem Leon !

Niedawno wprowadziłem się do nowego domku. Oprócz ludzkiej rodziny, mam też tutaj innych zwierzęcych przyjaciół.  

Moi "rodzice" mówią mi, że jestem śliczny, i że to miłość od pierwszego wejrzenia. Lecz czy można pokochać kogoś takiego szarego ?  Byłem pełny życia, skakałam, broiłem, uwielbiałem się bawić. Pewnego dnia zapragnąłem bardzo wyjść na polko. Świat przez szybe był taki piękny, kwiatki, pszczółki. Nie pozwalali mi wychodzić. Tylko czemu pieski mogły wychodzić a ja nie ? 

Jak tylko nadarzyła się okazja, uciekłem prędko między nogami mojego Pana. Na zewnątrz byłoby super, tyle pięknych rzeczy. Wyszedłem nawet za ogrodzenie, bez problemu się zmieściłem. A tam tyle pyszności. Niestety okazało się, że ta pyszność bardzo mi zaszkodziła. Teraz rodzicom brakuje pieniążków żebym mógł całkiem wyzdrowieć. Nie chcę już zastrzyków, kroplówek ale wiem że muszę. Chciałbym znów wstać i przytulić się do moich ludzkich rodziców. Bardzo proszę, wplac choc symboliczną złotówkę, abym mógł znów biegać i cieszyć się życiem.