Witam.Bardzo proszę o pomoc dla mojego kochanego Tatusia. Tata ok. 8 miesięcy temu miał poważny wypadek w pracy. Niestety miał bardzo poważny uraz głowy. Konieczna była natychmiastowa operacja - trepanacja czaszki. Tata ma w chwili obecnej wstawioną płytkę oraz sparaliżowaną prawą stronę ciała. Rana niestety nie zagoiła się jak powinna i doszło do zakażenia. Tata leżał w spiączce po operacji 5 miesięcy. Staramy się o jakąkolwiek rentę zdrowotną lecz narazie bezskutecznie. Wszyscy specjaliści siedzący za biurkiem twierdzą,że tata jest zdolny do pracy pomimo . Nadomiar złego podczas pobytu taty w szpitalu ktoś wyłudził na tatę pożyczki w łącznej wysokości ok. 60 tys. Złotych. Sprawa zgłoszona czekamy na jakieś wieści. Boję się, że dojdzie do niechcianej egzekucji jeśli organy nie zaczną porządnie działać i tata straci mieszkanie. W chwili obecnej musiałam zrezygnować z pracy by móc pomagać tacie. Sama wiąże ledwo koniec z końcem lecz nie opuszczam taty na chwile. Co 14 dni woże tate 200 km do szpitala na zabiegi,inhalacje i obserwacje dlatego, ze nie stać nas na sprzęt potrzebny do wykonywania inhalacji w domu. Bardzo bym chciała pomóc tacie lecz bez Państwa pomocy nie dam rady. Boje się, ze popadne w depresję i tata zostanie zdany sam na siebie, a wiem, ze sam sobie nie poradzi. Jeśli są jakieś dobre osoby, ktore mogłyby mi pomóc z góry bardzo dziękuje !!!
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!