Dla Leona na lek

Leoś trafił do nas jakieś półtora miesiąca temu wraz ze swoimi braćmi, siostrami, wujkami i ciociami. Wyglądał wtedy dokładnie tak jak na zdjęciu głównym. 

Żył w okropnych warunkach, głodny, brudny,z wybitymi zębami , chory. W stadzie było ich około 20 kotów, podgryzały się wzajemnie gdy "człowiek" coś rzucił do jedzenia... Żaden nie był wykastrowany... 

Ale to już przeszłości... 

Teraz on i jego rodzina są już bezpieczni, najedzeni i zaopiekowani 😸

Ale nie mogłoby by być tak pięknie przecież 

Najpierw pierwszy wyrok :zapalenie otrzewnej  🥺 ale żeby było mało Leon ma wrzód w oku który nie chce się goić. Zrobiliśmy posiew, okazuje się, że Kociak jest oporny na prawie wszystkie antybiotyki, jedynie na dwa leki Wankomecyna i Linezolid jest wrażliwy, znowu zaświeciło światełko nadziei, ale nie na długo, okazuje się bowiem, że te leki tylko w lecznictwie zamkniętym czyli w szpitalach w postaci kroplówki 🥺

Ale my się nie poddajemy. Udaje nam się zorganizować lek, aczkolwiek Leon nie chce współpracować a ja nie mam tyle doświadczenia w podawaniu kroplówki, którą trzeba dwa razy dziennie podawać a nie udaje się ani razu przez welflon, który kilka razy założony kilka razy się zatyka... Chłopak mimo tylu chorób, jest bardzo wesołym i szczęśliwym kotem. Biega, skacze, wygłupia i bawi się z rezydentami... Znowu mamy problem 

Burza mózgów... Zastanawiamy się co dalej... 

Znajdujemy w internecie tabletki, nasza i Leona ostatnia szansa. Ale... 

Cena... 1200 zł...

Kilka paczek w całej Polsce... 

Ale są w Krakowie. Mamy tam przyjaciół, zwierzolubow, kupią, wyślą... Uffff

1200 zł to cena zdrowia Leona 

Czy dużo? Tak i nie 

120 ludzi po 10 zł i już mamy na lek ❤️Ale wiemy też , że takich jak Leon jest mnóstwo, że fundacje zbierają na jedzenie żwirek, faktury a potrzeby są ogromne 🥺🥺🥺

Leon ma zaledwie rok i cały czas pod górkę... 

Czy to będzie jedyny rok w jego życiu? 

Czy śmiertelna bakteria go pokona? 

Zrobimy wszystko co będzie możliwe żeby tak nie było, ale bez Waszej pomocy nie poradzimy sobie. 

Dlatego poraz kolejny jeszcze raz prosimy o zdrowie, o życie, o szczęście dla Leona... 

Pomóżcie nam pomagać ❤️❤️❤️