Witam , mój shith tzu Codi został potrącony przez samochód po miesiącu czasu zrobił mu się obrzęk na kręgosłupie , który spowodował paraliż tylnich łapek przez co ma problem z załatwianiem się , wczesniej był bardzo aktywnym pieskiem , a wypadek spowodował ze nie może juz chodzić na długie spacery które tak bardzo uwielbiał , a poduszki na tylnich łapach zaczęły mu się kruszyc , po próbach leczeniu , zabiegach i rehabilitacji nie udało się przywrócić mu czucia w tylnej części ciała , jedyna opcja do chociaż czesciowego ułatwienia mu życia jest wózeczek , a ze Codi jest malutki wózek musi być robiony na wymiar, przez co jest droższy , niestety jestem osobą ucząca się i nie powiadam takiej kwoty a nie mogę patrzeć jak mój maluszek cierpi przez ograniczenia ruchowe , dlatego licze na dobroć serc i Waszą pomoc kochani !
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!