Tworzymy Fundację Happy Doggy

Dzień dobry Wszystkim,

Jesteśmy grupą kilku osób, które zakochały się w schroniskowych zwierzakach. Do tej pory uczestniczyliśmy przede wszystkim w działaniach Wolontariatów, wspierających pracę schronisk. Obserwowaliśmy wszystko "świeżym okiem" i dostrzegamy wiele rzeczy, które można byłoby robić lepiej. Nie podważamy oczywiście wiedzy i umiejętności Wolontariuszy, którzy działają w Schroniskach od lat. Są to wspaniali ludzie, posiadający ogromną wiedzę na temat zwierząt. My właśnie im chcemy pomagać. Mamy na to pomysł...

Patrzymy na pracę Schronisk i Wolontariuszy przez pryzmat naszej codzienności. Korporacyjnej codzienności, w której funkcjonujemy skutecznie od lat. Można zdobywać większe fundusze, środki materialne wykorzystując dźwignię - zrzeszając ze sobą wiele różnych Schronisk w całej Polsce. Podobnie, można docierać z informacjami o znalezionych psach do większej liczby osób, jeśli będziemy to robić poprzez jeden, wspólny i rozpoznawalny portal informacyjny. Możemy to robić, ale najpierw trzeba zebrać wszystkie informacje w jednym miejscu. Dziś większość Schronisk wykonuje świetną pracę "na swoim podwórku". Praktycznie każde ze Schronisk prowadzi samodzielnie zbiórki, ogłasza samodzielnie psy do adopcji. Pomyślcie co by było, gdybyśmy połączyli te dobre praktyki w jedną, spójną całość? 

My widzimy Sukces! Dlatego w tym roku chcemy nasze pomysły zacząć realizować.

Do uruchomienia formalnej pomocy potrzebne są jednak fundusze. Nie możemy prowadzić zbiórek finansowych bez zarejestrowania Fundacji. Rejestracja na szczęście nie kosztuje majątku, ale to dopiero początek. 

Fundacji nie zarejestrujemy bez lokalu. Zakładamy, że co najmniej przez pierwszy rok nie będziemy zdobywać środków na swoje utrzymanie. Chcemy zatem z góry opłacić roczny czynsz naszej formalnej siedziby.

Naszych działań nie zaczniemy realizować, jeśli nie będziemy mieli do dyspozycji podstawowych narzędzi biurowych: komputer, drukarka, telefon a nawet papier, koperty, znaczki... Strona internetowa, bez której w dzisiejszych czasach się nie istnieje. 

To wszystko niestety kosztuje. 

Podliczyliśmy ile funduszy potrzebujemy - jak dla nas sporo. Wspólnie możemy jednak osiągnąć cel. 

Zdecydowaliśmy się podzielić zbiórkę na kilka etapów. W pierwszym zbieramy środki na rejestrację statutu Fundacji.

Dla nas uruchomienie Fundacji sporo znaczy. Dla schroniskowych smutasów to znaczy jeszcze więcej. Dla wielu z nich, to może być szansa na dom. Szansa na życie. 

Pomóżcie nam zmieniać schroniskową rzeczywistość!