Zbiórka Walczymy o życie Tygryska - zdjęcie główne

Walczymy o życie Tygryska

13 463 zł  z 16 000 zł (Cel)
Wpłaciło 430 osób
Zbiórka zakończonaUdostępnij
 
Aleksandra Giedrowicz - awatar

Aleksandra Giedrowicz

Organizator zbiórki

EDIT 25.11.2020 r. 

TYGRYSEK POKONAŁ FIP! JEST JUŻ OFICJALNIE ZDROWY.


*Please scroll down for english.*

Tygrysek to młody kotek, który na początku maja skończył rok. Wtedy też zaczęła się jego choroba. Pierwszym objawem była nawracająca gorączka. Przez kolejne 3 tygodnie szukaliśmy przyczyny, otrzymywał zastrzyki, kroplówki, robiliśmy masę badań, testy na obecność różnych pasożytów, prześwietlenia. Nic nie dawało jednoznacznej odpowiedzi. Przez moment jego stan nawet jakby się poprawił. Jednak w dzień umówionej wizyty, wysoka gorączka znów powróciła... Ponowne badanie USG potwierdziło nasze obawy – w jamie brzusznej pojawił się charakterystyczny płyn, żółty, lepki. Teraz wszystko wskazywało na zakaźne zapalenie otrzewnej (FIP).

FIP jest jedną z najgorszych chorób, jakie mogą dotknąć koty. Nieuleczalna, śmiertelna, wykańcza organizm w bardzo krótkim czasie. Do niedawna jedynym wyjściem była eutanazja. Jednak dopiero od 2019 roku coraz więcej osób podejmuje się leczenia, możliwość terapii i skuteczność została nagłośniona. A FIP? W końcu przestał być wyrokiem śmierci. Istnieje bardzo skuteczna terapia lekiem o nazwie GS, która daje nadzieję na przywrócenie pełnej sprawności.

Od 27 maja walczymy o życie Tygryska, to wtedy zdiagnozowano u niego postać wysiękową choroby. Jednak bardzo szybko okazało się, że wróg jest jeszcze groźniejszy – Tygrys ma neurologiczną formę FIP, ma problemy z poruszaniem się, musimy wciąż go dogrzewać, gdyż nie jest w stanie sam utrzymać prawidłowej temperatury ciała, pokarm przyjmuje jedynie strzykawką, a musi jeść dużo, aby nie stracił resztek sił, niezbędnych do walki z chorobą. Jedynym rozwiązaniem jest długotrwała, 12-tygodniowa kuracja, polegająca na codziennym podawaniu zastrzyków o tej samej godzinie. Tylko to jest w stanie uratować jego życie.

Niestety, walka z FIP, mimo że w końcu możliwa, jest wyjątkowo kosztowna. Największy koszt leczenia stanowi zakup leku. Ilość dobiera się do masy ciała kotka, a Tygrysek nie należy już do najmniejszych. Ponadto, sprawę bardzo skomplikował fakt, że w jego przypadku wystąpiła neurologiczna postać choroby, co sprawia, że potrzebuje podwójnej dawki, aby lek mógł przebić barierę „krew – mózg”, co równa się podwojeniu kosztów leczenia. Jedna buteleczka leku, który musi przyjmować, kosztuje około 500 zł i przy jego wadze starcza na dwa dni...

Jesteśmy na etapie, w którym możemy iść tylko do przodu, kontynuować leczenie, mimo jego wysokich kosztów. Niemożliwym jest wycenienie życia ukochanego zwierzaka, członka rodziny. Przy tak ogromnych kosztach leczenia, każda pomoc staje się dla nas wyjątkowo cenna, bo przybliża nas do upragnionego celu – chwili, kiedy Tygrysek będzie wolny od FIP raz na zawsze.

***

Nasza historia zaczęła się w maju zeszłego roku, kiedy okazało się, że przy naszym domu okociła się obca kotka. Może ktoś się pozbył „problemu”, nigdy się nie dowiemy, ale kotka na bezdomną nie wyglądała... Tak spadła na nas nagle odpowiedzialność za kocią rodzinkę – kotkę i jej 3 maluchy, które jeszcze nie otworzyły oczu. Zaczęliśmy zastanawiać się co zrobić. Oddanie zwierząt do schroniska byłoby jedną z najgorszych opcji – byłoby to zwykłe zamiecenie problemu pod dywan. Postanowiliśmy, że zwierzaki zostaną u nas. Kotkę w odpowiednim momencie poddaliśmy zabiegowi kastracji, natomiast dla trzech kocurków chcieliśmy znaleźć w przyszłości odpowiednie, kochające domy. Jednak, jak to w życiu bywa, nie do końca poszło tak jak planowaliśmy. Odchowywanie kociaków, patrzenie jak rosną, jak nam ufają, jak czują się tu bezpiecznie, spowodowało, że postanowiliśmy zatrzymać wszystkie kotki u siebie. Może i było to trochę szalone, ale dlaczego nie mielibyśmy nie znaleźć dla nich miejsca?  Niejednokrotnie od znajomych  słyszeliśmy opinie, że nie mogły trafić lepiej. I tak staliśmy się rodziną dla Migotka, Misia i Tygryska. Każdy inny, każdy z innym charakterem, ale każdy wesoły i bystry . Były to najukochańsze kociaki, wszędzie było ich pełno. Miały kochający dom, pełne miski, opiekę. Do tego momentu historia wydawałaby się szczęśliwa. Ale niestety taka nie jest...

Najpierw nagle odszedł Misiaczek, miał pół roku. Zostali nam tylko dwaj bracia. Nigdy nie spodziewalibyśmy się, że kilka miesięcy później będzie jeszcze gorzej. Migotek ciężko zachorował i mimo zaciętej walki o jego życie, po tygodniu ten najweselszy jakiego znaliśmy, mały kotek odszedł już na zawsze. Przegraliśmy walkę. Nie dożył nawet roku. W takich chwilach myśli się, że już gorzej być nie może. Został już tylko Tygrysek. Ostatni z braci. Tydzień po odejściu Migotka, pojawiła się u niego gorączka. Na początku wyglądało niegroźnie - po prostu jakaś infekcja, jednak to co działo się w ostatnim czasie, kazało nam potraktować ten stan bardzo poważnie. Niestety, nie myliliśmy się. 

W imieniu Tygryska, prosimy o pomoc  w walce o życie – każda, nawet najmniejsza kwota, będzie dla nas dużym wsparciem. Dziękujemy!

*Tiger is a young kitten, who just turned one in May. That's when his illness started.
FIP is one of the most dangerous diseases a cat can ever face. In 2019 however, more and more people are trying the treatment and therapy programs. It is now become a possibility to cure it, and FIP is no longer a death sentence. There is a very successful therapy, with a drug called GS - an anti viral drug that has cured many cats of FIP in medical trials.
The only solution to save him is a 12 week long treatment, which consists of injections, given every single day at the same time of the day. That's the only thing that can now save his life.
Unfortunately, to treat FIP, even though finally possible, is very costly, with the most expensive part being the drug itself. One bottle of the drug costs approximately £100 (500 PLN), and with Tiger's weight, will last him two days...
Please help Tiger fight for his life- any amount, even the smallest, will be extremely helpful.
Thank you!*

Aktualizacje


  • Aleksandra Giedrowicz - awatar

    Aleksandra Giedrowicz

    03.12.2020
    03.12.2020

    Ponad 100 dni minęło od ostatniego zastrzyku. Przez ten czas bacznie obserwowaliśmy Tygryska, mając nadzieję, że wszystko będzie w porządku, choroba nie powróci, że nareszcie jest zdrowy. Przez ten czas przybrał na wadze i nabrał sił. Ostatnie badania pokazały, że Tygrysek pokonał chorobę, z którą walczyliśmy od czerwca. Po 84 zastrzykach i wielu badaniach w końcu możemy ogłosić - Tygrysek jest zdrowy i ma całe życie przed sobą!
    Dziękujemy każdemu kto wsparł leczenie Tygryska w tym wyjątkowo trudnym czasie i pomógł nam w walce z FIP. Dziękuję Klaudii, za wprowadzenie w "tajniki" walki z tą okropną chorobą, na którą jeszcze do niedawna nie było w ogóle lekarstwa, za pomoc i rady o każdej porze dnia i nocy, za podnoszenie na duchu w najgorszych momentach. Dziękuję Gosi i Monice, za ogromne zaangażowanie oraz bazarki ratujące życie kotkom chorym na FIP. Dziękuję Pani Monice i Pani Angelice, za pierwsze wskazówki, szczerość, empatię oraz skarbonkę wspomagającą zbiórkę. Dziękuję rodzinie, przyjaciołom, znajomym i nieznanym nam wcześniej osobom, którzy podarowali fanty, dzięki sprzedaży których mogliśmy kupić kolejne partie leku. Bardzo dziękuję wszystkim, którzy wsparli leczenie Tygryska, za każdą złotówkę wpłaconą na zbiórkę, za każdy wylicytowany fant na bazarkach, za słowa wsparcia i wiarę, że wróci do zdrowia.
    Nie jestem w stanie zliczyć wszystkich, którzy przez te kilka miesięcy przyczynili się do powrotu do zdrowia tego kociaka. To wszystko miało ogromny sens, wydawało się niemożliwe, a jednak, Tygrysek jest zdrowy. FIP nie jest już tylko śmiertelną chorobą, od której nie ma ratunku - jest lek, który działa, a Tygrysek jest kolejnym na to przykładem.

    Dziękuję w imieniu Tygryska wszystkim wspaniałym ludziom o wielkich sercach, którym życie tej niewielkiej szarej istotki, nie było obojętne. Podarowaliście mu drugie życie! ❤️

    Zdjęcie aktualizacji 59 199

Słowa wsparcia

Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲


  • Hadney - awatar

    Hadney

    05.08.2020
    05.08.2020

    Zdrowiej Tygrysku

    • Aleksandra Giedrowicz - awatar

      Aleksandra Giedrowicz - Organizator zbiórki

      09.08.2020
      09.08.2020

      Dziękujemy! ❤️ Już niedługo ostatnia prosta...

  • Kacper Siemkowicz - awatar

    Kacper Siemkowicz

    26.07.2020
    26.07.2020

    Zdrowia dla kotka życzę, zasługuje na wszystko co najlepsze! :) jak widać „lepiej trafić już nie mógł”

    • Aleksandra Giedrowicz - awatar

      Aleksandra Giedrowicz - Organizator zbiórki

      28.07.2020
      28.07.2020

      Bardzo dziękujemy za pomoc i miłe słowa! 😊 ❤️

  • Anonimowy Darczyńca - awatar

    Anonimowy Darczyńca

    20.07.2020
    20.07.2020

    Życzę zdrowia temu małemu wojownikowi ;-*

    • Aleksandra Giedrowicz - awatar

      Aleksandra Giedrowicz - Organizator zbiórki

      24.07.2020
      24.07.2020

      Bardzo dziękujemy! ❤️❤️❤️

  • Monika - awatar

    Monika

    13.07.2020
    13.07.2020

    Ciągle i niezmienne trzymamy kciuki za Tygryska, wierzymy, że będzie zdrowy.

    • Aleksandra Giedrowicz - awatar

      Aleksandra Giedrowicz - Organizator zbiórki

      15.07.2020
      15.07.2020

      Bardzo dziękujemy! ❤️ Już bliżej niż dalej, aby powrócił do zdrowia. ☺️

  • MagdaLena - awatar

    MagdaLena

    04.07.2020
    04.07.2020

    Zdrowia dla Tygryska ❤️

    • Aleksandra Giedrowicz - awatar

      Aleksandra Giedrowicz - Organizator zbiórki

      04.07.2020
      04.07.2020

      Dziękujemy! ❤️❤️❤️

13 463 zł  z 16 000 zł (Cel)
Wpłaciło 430 osób
Zbiórka zakończonaUdostępnij
 
Aleksandra Giedrowicz - awatar

Aleksandra Giedrowicz

Organizator zbiórki

Zadaj pytanie

Wpłaty: 430

Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
2
Kamila i Sylwia - awatar
Kamila i Sylwia
550
Ewelina - awatar
Ewelina
25
Agnieszka Szczepańska - awatar
Agnieszka Szczepańska
50
Natalia Yoshi Calladhan - awatar
Natalia Yoshi Calladhan
55
Anna Ignatowska - awatar
Anna Ignatowska
120
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
60
Małgorzata Meglin - awatar
Małgorzata Meglin
181
Boguslawa Stankiewicz - awatar
Boguslawa Stankiewicz
10
Natalia M. - awatar
Natalia M.
50

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

Załóż swoją pierwszą zbiórkę

Zbieraj pieniądze na to, czego
najbardziej potrzebujesz już dziś!

Jak założyć zbiórkę na Pomagam.pl

Pomagam.pl to największy i najpopularniejszy w Polsce serwis do tworzenia internetowych zbiórek pieniędzy. To narzędzie, które umożliwia każdemu i całkowicie za darmo założenie zbiórki w kilka chwil.

Dzięki Pomagam.pl w łatwy i bezpieczny sposób zbierzesz fundusze na to, co dla Ciebie ważne m.in. pokrycie kosztów leczenia, wsparcie bliskich w trudnych chwilach i na inicjatywy bliskie Twojemu sercu.

Krok 1:Chcesz założyć zbiórkę, ale nie wiesz od czego zacząć? Nie martw się! Obejrzyj krótki film poniżej, który tłumaczy, jak działa Pomagam.pl.

Krok 2:Zbiórkę na Pomagam.pl przygotowujesz i publikujesz samodzielnie. Nie przejmuj się - założenie zbiórki trwa dosłownie kilka chwil i jest prostsze, niż myślisz. Sprawdź poniższy poradnik.

W momencie tworzenia zbiorki możesz wybrać, czy chcesz ją prowadzić samodzielnie czy ze wsparciem Pomagam.pl. Pierwsza opcja jest całkowicie darmowa. Jeśli natomiast zdecydujesz się na promowanie zbiórki z naszym wsparciem, będziemy przypominać o Twojej zbiórce i zachęcać do wpłat osoby, które ostatnio odwiedziły stronę Twojej zbiórki (tzw. retargeting).

W tym celu będziemy wyświetlać Twoją zbiórkę zarówno na stronie głównej Pomagam.pl jak i w reklamach internetowych. Zwiększa to szanse na to, że więcej odwiedzających Twoją zbiórkę osób zdecyduje się ostatecznie na wpłatę lub udostępnienie zbiórki. W zamian za to dodatkowe, nieobowiązkowe wsparcie w promocji od każdej wpłaty potrącimy automatycznie 12%.

Krok 3:Twoja zbiórka jest gotowa, czas zacząć działać! Nikt nie wypromuje Twojej zbiórki tak jak Ty, dlatego pamiętaj, żeby udostępniać ją we wszystkich mediach społecznościowych: Facebook, Instagram, Twitter, LinkedIn czy YouTube i TikTok. Zacznij od rodziny i przyjaciół - poproś ich o udostępnienie i zachęć do wpłat. Wyślij znajomym linka do zbiórki z krótkim opisem na Messengerze, SMSem lub mailowo. Następnie skontaktuj się z lokalnymi mediami z prośbą o publikację Twojej zbiórki oraz zaangażuj w promocję okoliczne organizacje społeczne, władze samorządowe, instytucje oraz osoby znane w Twojej okolicy.

Pamiętaj, im więcej osób dowie się o Twojej zbiórce, tym większa szansa na osiągniecie celu! Więcej porad znajdziesz w ebooku, jak założyć i prowadzić skuteczną zbiórkę. Znajdziesz go w swoim panelu zarządzania zbiórką po jej stworzeniu. Sprawdź również naszego bloga, w którym dzielimy się praktycznymi poradami i wskazówkami.

Krok 4:Wszystkie osoby odwiedzające Twoją zbiórkę mogą szybko i bezpiecznie wpłacać na nią pieniądze, np. przy użyciu przelewów internetowych, kart kredytowych, tradycyjnych przelewów bankowych, a nawet na poczcie! Wpłaty księgują się natychmiast. Wszyscy widzą, jaką kwotę udało się już zebrać i mogą zapraszać do zbiórki kolejne osoby.

Krok 5:Pieniądze ze zbiórki możesz wypłacać na konto bankowe w każdej chwili i tak często, jak chcesz. Wypłata pieniędzy trwa na ogół 3 dni robocze. Wypłata nie spowoduje zmiany stanu licznika wpłat na stronie Twojej zbiórki. Możesz dalej zbierać pieniądze, a zbiórka będzie trwać aż do momentu, gdy zdecydujesz się ją zamknąć.

Prawda, że proste? To właśnie dlatego dziesiątki tysięcy osób prowadzi już swoje zbiórki na Pomagam.pl. Nie czekaj. Dołącz do nich teraz! Aby założyć zbiórkę, kliknij tutaj lub w przycisk poniżej:

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij