
FREDY POTRZEBUJE POMOCY

Buldożek, który nigdy nie dostał prawdziwej szansy…

Fredy trafił do nas, bo uznano go za „agresywnego”.
W praktyce okazało się, że to pies z trudnymi doświadczeniami, który nie radzi sobie z nachalnością ludzi, a nie „zły pies”.
Zabraliśmy go do hoteliku z behawiorystą, gdzie wreszcie jest bezpieczny, zaopiekowany i rozumiany.

Ale koszt tej opieki to 1500 zł miesięcznie.
Mamy już zaległość za grudzień, za chwilę zaczyna się styczeń…
Konto fundacji puste...

Kim jest Fredy?
To pies, który nie prosi wiele, choć dla wielu to dużo:
– potrzebuje spokoju,
– człowieka, który zna buldogi / rasę brachycefaliczną,
– osoby, która nie będzie narzucała mu kontaktu,
– domu z ogrodem, do którego będzie miał stały dostęp,
– miejsca bez małych zwierząt.

Fredy nie chodzi na smyczy, nie lubi dotyku „na siłę” – ale potrafi sam podejść po głaskanko, kiedy czuje się bezpiecznie.
To jego granice. Jego tempo. Jego sposób na relację.
Niby tak niewiele…
A jednocześnie tak trudno znaleźć dom, który to zrozumie.
Co teraz?
Nie możemy zabrać Frediego z hoteliku – to byłoby dla niego ogromnym stresem i krokiem wstecz.
Hotel i behawiorysta to dla niego jedyne miejsce, gdzie może żyć spokojnie.
Ale koszt 1500 zł na miesiąc przerasta możliwości fundacji.
Nie mamy już środków, a sytuacja jest na granicy.
Prosimy o pomoc dla Frediego
Każda forma wsparcia ma znaczenie:
• wpłata,
• udostępnienie,
• rozgłoszenie jego historii,
• pomoc w znalezieniu domu, który zrozumie jego potrzeby.
Fredy zasługuje na życie bez strachu.
Na kogoś, kto nie będzie go zmieniał — tylko zaakceptuje takim, jaki jest.
Daj mu szansę… prosimy.
Fredy chętnie przyjmie prezenty - kocha smakołyki
kontakt: 607488598 śląsk
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!