Mężczyzna w lesie, pozujący z drzewami w tle.

Ucieczka od bezdomności.

23 572 zł  z 137 000 zł (Cel)
Wpłaciło 295 osób
Wpłać terazUdostępnij
 
Robert Wojtas - awatar

Robert Wojtas

Organizator zbiórki

Kochani postanowiłem prosić Was o pomoc ponieważ moja sytuacja mocno się skomplikowała w ostatnim czasie. Jestem osobą, która stawiała zawsze sprawy innych osób wyżej niż własne, starała się być otwarta na problemy innych i współczująca. Teraz to mi przyszło prosić o wsparcie. 

Mam na imię Robert, lat 40, posiadam grupę inwalidzką i lekki stopień niepełnosprawności. Nie mam stałej pracy ponieważ nie pozwala mi na to mój stan zdrowia - niektóre prace są dla mnie wykluczone po urazie dłoni i kręgosłupa oraz w związku z posiadaniem innych chorób, na które leczę się od dawna. Kiedy jest to tylko możliwe podejmuję różne prace dorywcze przez internet.   

Obecnie mieszkam sam w mieszkaniu po mojej mamie i utrzymuję je od 15 lat. Jest to mieszkanie po moim ojcu, jednak mama przepisała je na siebie, gdy byłem jeszcze niepełnoletni. Mieszkanie to jest dla mnie bardzo ważne ze względów rodzinnych i sentymentalnych. Mój tato zapracował na nie ciężko własnymi rękami. Był osobą bardzo empatyczną, towarzyską i współczującą. Zawsze starał się pomagać innym, lecz w 1990 roku zaprowadził mnie rano do przedszkola, a potem odebrał sobie życie. Zawsze starał się brać życie za barki lecz wtedy coś go przygniotło i nie widząc rozwiązania podjął taką, a nie inną decyzję. Brakowało mi go przez całe dzieciństwo jak i po dziś dzień brakuje. Był bardzo kochającym i wspierającym tatą i czuję, że po dziś dzień wspiera mnie razem z mamą z góry.  

Natomiast moja mama była osobą bardzo skrytą i zamkniętą. Byłem przy niej zawsze, wspierałem, kupowałem leki, jeździłem do lekarzy. Kiedyś chciałem wyjechać z miasta czy kraju, by inaczej pokierować swoim życiem, ale tego nie zrobiłem. W dzień śmierci mama leżąc na łóżku powiedziała mi że mam zostać w Chełmie i się nią opiekować. W ten sam dzień (5.02.2009r.) wróciłem ze sklepu po godzinie 19 i znalazłem mamę nieprzytomną w kuchni. Szybko zadzwoniłem po karetkę. Byłem przy nie zawsze nawet w godzinie jej śmierci.  


Mój przyrodni brat nie odwiedzał mamy i nie raczył nawet wykonać telefonu na urodziny, nie wspominając o odwiedzinach chociaż kilka razy w roku. Natomiast jego była żona odwiedzała moją mamę przy różnych okazjach - urodzinach czy imieninach  (zawsze z kwiatami w towarzystwie wnuczek). Teraz wiem, że odwiedza ją czasem na cmentarzu - przyniesie kwiaty, zapali znicze. Brata natomiast nawet nie było na pogrzebie, by pożegnać swoją kochaną matkę w tej ostatniej drodze, a jakby tego było mało nawet nie wie, gdzie jest jej pomnik.

Jedynie na co było stać mojego brata to założyć sprawę spadkową w sprawie mieszkania po matce. Nigdy nie dołożył do mieszkania ani złotówki, ponadto okradał mnie i mamę (np. mnie okradł z renty po moim tacie oraz sprzedał 3 obrączki moich rodziców do lombardu). Nie mieliśmy nigdy żadnych relacji. Nawet w czasach dziecięcych nie chciał odbierać mnie z przedszkola czy zerówki. Jedyny nasz kontakt jest poprzez jego prawnika. Przez te lata nie zajmował się też swoimi córkami i nie płacił na nie alimentów. Teraz mając długi próbuje swoje problemy załatwić moim kosztem. 

Marzyłem, że tak jak ja w tym mieszkaniu dorastałem i się wychowywałem, tak samo moja rodzina będzie tutaj wzrastać i się umacniać, również w wartościach chrześcijańskich. 

 Niedawno dostałem pismo od mojego przyrodniego brata, w którym domaga się ode mnie spłaty w wysokości 137 tyś zł za swoją część mieszkania. Ja to mieszkanie utrzymywałem i dbałem o nie mimo skromnych środków finansowych. Przez wszystkie lata mojej dorosłości starałem się zawsze w terminie opłacać rachunki. Brat nigdy nie dokładał się do czynszu. Przez  lata (jak i wcześniej - jeszcze za życia mamy) nie kontaktowaliśmy się. Nie wiedziałem nawet gdzie mieszka. 

Wiadomość z żądaniami spadła na mnie jak cios. Przedstawiona kwota jest dla mnie ogromna i znacznie przekracza moje możliwości finansowe. Utrzymuje się głównie z opieki społecznej - zasiłków MOPRu oraz różnych szkoleń z projektów czy staży. Samodzielnie nie jestem w stanie zgromadzić takiej kwoty. Jeśli będę zmuszony do sprzedaży mieszkania to nie wystarczy mi nawet, by kupić skromną kawalerkę. Przeraża mnie perspektywa bezdomności, tym bardziej, że jedną z chorób, na które się leczę jest depresja. W momencie otrzymania wezwania nasiliły się u mnie silne lęki, problemy z apetytem i snem. Ukończyłem licencjat z socjologii. Jestem zaangażowany we wspólnocie parafialnej. Moje pasje to: gastronomia, sport, różnego rodzaju pomoc drugiemu człowiekowi. Marzę o stabilizacji - pracy odpowiedniej do stanu zdrowia i własnej szczęśliwej rodzinie. Bardzo dziękuję za wasze zrozumienie i otwarte serca. 

Kochani bardzo potrzebuję też pracy. To dla mnie najważniejsza kwestia.  

Dodane zdjęcia nie są z pałacu, ale mojego mieszkanka. Planowałem remont, ale teraz to sami wiecie. Trochę rzeczy mam jednak na dzisiaj nic nie jest pewne.

Aktualizacje


  • Robert Wojtas - awatar

    Robert Wojtas

    31.05.2025
    31.05.2025

    Witajcie ostatnio żyje dość intensywnie opieka nad zwierzętami praktyki zakupy czy spotkania wspólnoty. Cieszę się bardzo chociaż czasem odczuwam zmęczenie głównie fizyczne. Dziękuję Bogu i ludziom, że mam szansę czuć się potrzebnym zdobyć nowe umiejętności i być coraz bardziej otwartym na to co przynosi codzienność. Ciekawym i bardzo budującym dla mnie doświadczeniem była obecność w komisji wyborczej w charakterze męża zaufania. Przede wszystkim ktoś zaufał mnie, a potem starałem jak najdokładniej wypełnić moje zadanie z myślą o dobru mojej ojczyzny. Cały czas mam kontakt z osobą dla, której gotuje. Tym razem był to krem brokułowy z grzankami. Jej spontaniczna radość sprawia że mam ochotę rozwijać mój kulinarny talent. Staram się z nadzieją patrzeć w przyszłość robić to co jest możliwe teraz. Mam nadzieję że razem pokonamy problem który jest obecny. Wierzę w wasze otwarte dobre serca codziennie jestem myślami z tymi, którzy pomagają w sposób finansowy i mentalny. Dzięki wam pragnę wychodzić do innych. Myślę że uda mi się niedługo zrealizować jedno z moich marzeń Trzymajcie kciuki pozdrawiam serdecznie

Słowa wsparcia

Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲


  • Ania - awatar

    Ania

    06.05.2025
    06.05.2025

    Robert, trzymam kciuki za Ciebie! :)

    • Robert Wojtas - awatar

      Robert Wojtas - Organizator zbiórki

      06.05.2025
      06.05.2025

      Dziękuję z całego serca:)

  • Anonimowy Darczyńca - awatar

    Anonimowy Darczyńca

    03.04.2025
    03.04.2025

    Powodzenia

    • Robert Wojtas - awatar

      Robert Wojtas - Organizator zbiórki

      03.04.2025
      03.04.2025

      Dziękuję z całego serca.

  • Anonimowy Darczyńca - awatar

    Anonimowy Darczyńca

    10.08.2024
    10.08.2024

    Powodzenia.Pamiętaj nigdy się nie poddawaj!

    • Robert Wojtas - awatar

      Robert Wojtas - Organizator zbiórki

      10.08.2024
      10.08.2024

      Dziękuję, jest trudno, ale walczę.

  • Anonimowy Darczyńca - awatar

    Anonimowy Darczyńca

    30.07.2024
    30.07.2024

    Robert fajny kebab wspieram

    • Robert Wojtas - awatar

      Robert Wojtas - Organizator zbiórki

      30.07.2024
      30.07.2024

      Dziękuję, będziesz w okolicy zapraszam :)

  • Anonimowy Darczyńca - awatar

    Anonimowy Darczyńca

    18.07.2024
    18.07.2024

    Troszkę więcej będzie, Gosia

    • Robert Wojtas - awatar

      Robert Wojtas - Organizator zbiórki

      18.07.2024
      18.07.2024

      Dziękuję z całego serca.

23 572 zł  z 137 000 zł (Cel)
Wpłaciło 295 osób
Wpłać terazUdostępnij
 
Robert Wojtas - awatar

Robert Wojtas

Organizator zbiórki

Zadaj pytanie

Wpłaty: 295

technik ekonomista Augustyniak - awatar
technik ekonomista Augustyniak
20
Benek - awatar
Benek
50
Ania - awatar
Ania
100
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
30
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
100
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
50
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
200
Ania - awatar
Ania
50
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
100
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
1

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

fundraiser thumbnail
Załóż swoją zbiórkę

Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!

fundraiser thumbnail

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij