Mężczyzna w lesie, pozujący z drzewami w tle.

Ucieczka od bezdomności.

22 872 zł  z 137 000 zł (Cel)
Wpłaciło 286 osób
Wpłać terazUdostępnij
 
Robert Wojtas - awatar

Robert Wojtas

Organizator zbiórki

Kochani postanowiłem prosić Was o pomoc ponieważ moja sytuacja mocno się skomplikowała w ostatnim czasie. Jestem osobą, która stawiała zawsze sprawy innych osób wyżej niż własne, starała się być otwarta na problemy innych i współczująca. Teraz to mi przyszło prosić o wsparcie. 

Mam na imię Robert, lat 40, posiadam grupę inwalidzką i lekki stopień niepełnosprawności. Nie mam stałej pracy ponieważ nie pozwala mi na to mój stan zdrowia - niektóre prace są dla mnie wykluczone po urazie dłoni i kręgosłupa oraz w związku z posiadaniem innych chorób, na które leczę się od dawna. Kiedy jest to tylko możliwe podejmuję różne prace dorywcze przez internet.   

Obecnie mieszkam sam w mieszkaniu po mojej mamie i utrzymuję je od 15 lat. Jest to mieszkanie po moim ojcu, jednak mama przepisała je na siebie, gdy byłem jeszcze niepełnoletni. Mieszkanie to jest dla mnie bardzo ważne ze względów rodzinnych i sentymentalnych. Mój tato zapracował na nie ciężko własnymi rękami. Był osobą bardzo empatyczną, towarzyską i współczującą. Zawsze starał się pomagać innym, lecz w 1990 roku zaprowadził mnie rano do przedszkola, a potem odebrał sobie życie. Zawsze starał się brać życie za barki lecz wtedy coś go przygniotło i nie widząc rozwiązania podjął taką, a nie inną decyzję. Brakowało mi go przez całe dzieciństwo jak i po dziś dzień brakuje. Był bardzo kochającym i wspierającym tatą i czuję, że po dziś dzień wspiera mnie razem z mamą z góry.  

Natomiast moja mama była osobą bardzo skrytą i zamkniętą. Byłem przy niej zawsze, wspierałem, kupowałem leki, jeździłem do lekarzy. Kiedyś chciałem wyjechać z miasta czy kraju, by inaczej pokierować swoim życiem, ale tego nie zrobiłem. W dzień śmierci mama leżąc na łóżku powiedziała mi że mam zostać w Chełmie i się nią opiekować. W ten sam dzień (5.02.2009r.) wróciłem ze sklepu po godzinie 19 i znalazłem mamę nieprzytomną w kuchni. Szybko zadzwoniłem po karetkę. Byłem przy nie zawsze nawet w godzinie jej śmierci.  


Mój przyrodni brat nie odwiedzał mamy i nie raczył nawet wykonać telefonu na urodziny, nie wspominając o odwiedzinach chociaż kilka razy w roku. Natomiast jego była żona odwiedzała moją mamę przy różnych okazjach - urodzinach czy imieninach  (zawsze z kwiatami w towarzystwie wnuczek). Teraz wiem, że odwiedza ją czasem na cmentarzu - przyniesie kwiaty, zapali znicze. Brata natomiast nawet nie było na pogrzebie, by pożegnać swoją kochaną matkę w tej ostatniej drodze, a jakby tego było mało nawet nie wie, gdzie jest jej pomnik.

Jedynie na co było stać mojego brata to założyć sprawę spadkową w sprawie mieszkania po matce. Nigdy nie dołożył do mieszkania ani złotówki, ponadto okradał mnie i mamę (np. mnie okradł z renty po moim tacie oraz sprzedał 3 obrączki moich rodziców do lombardu). Nie mieliśmy nigdy żadnych relacji. Nawet w czasach dziecięcych nie chciał odbierać mnie z przedszkola czy zerówki. Jedyny nasz kontakt jest poprzez jego prawnika. Przez te lata nie zajmował się też swoimi córkami i nie płacił na nie alimentów. Teraz mając długi próbuje swoje problemy załatwić moim kosztem. 

Marzyłem, że tak jak ja w tym mieszkaniu dorastałem i się wychowywałem, tak samo moja rodzina będzie tutaj wzrastać i się umacniać, również w wartościach chrześcijańskich. 

 Niedawno dostałem pismo od mojego przyrodniego brata, w którym domaga się ode mnie spłaty w wysokości 137 tyś zł za swoją część mieszkania. Ja to mieszkanie utrzymywałem i dbałem o nie mimo skromnych środków finansowych. Przez wszystkie lata mojej dorosłości starałem się zawsze w terminie opłacać rachunki. Brat nigdy nie dokładał się do czynszu. Przez  lata (jak i wcześniej - jeszcze za życia mamy) nie kontaktowaliśmy się. Nie wiedziałem nawet gdzie mieszka. 

Wiadomość z żądaniami spadła na mnie jak cios. Przedstawiona kwota jest dla mnie ogromna i znacznie przekracza moje możliwości finansowe. Utrzymuje się głównie z opieki społecznej - zasiłków MOPRu oraz różnych szkoleń z projektów czy staży. Samodzielnie nie jestem w stanie zgromadzić takiej kwoty. Jeśli będę zmuszony do sprzedaży mieszkania to nie wystarczy mi nawet, by kupić skromną kawalerkę. Przeraża mnie perspektywa bezdomności, tym bardziej, że jedną z chorób, na które się leczę jest depresja. W momencie otrzymania wezwania nasiliły się u mnie silne lęki, problemy z apetytem i snem. Ukończyłem licencjat z socjologii. Jestem zaangażowany we wspólnocie parafialnej. Moje pasje to: gastronomia, sport, różnego rodzaju pomoc drugiemu człowiekowi. Marzę o stabilizacji - pracy odpowiedniej do stanu zdrowia i własnej szczęśliwej rodzinie. Bardzo dziękuję za wasze zrozumienie i otwarte serca. 

Kochani bardzo potrzebuję też pracy. To dla mnie najważniejsza kwestia.  

Dodane zdjęcia nie są z pałacu, ale mojego mieszkanka. Planowałem remont, ale teraz to sami wiecie. Trochę rzeczy mam jednak na dzisiaj nic nie jest pewne.

Aktualizacje


  • Robert Wojtas - awatar

    Robert Wojtas

    26.03.2025
    26.03.2025

    Kochani ostatni czas przyniósł sporo wydarzeń zarówno radosnych ale i wymagających cierpliwości oraz wytrwałości. Staram się przyjmować wszystko co przychodzi bo wiem, że nie jestem sam, a równocześnie mam szanse poznać siebie.
    Swoje potrzeby marzenia, które bardzo często wypieram albo ukrywam. Zmierzenie z nimi pozwala mi zobaczyć czego rzeczywiście pragnę. Nadal mam pod opieką zwierzęta to bardzo piękne doświadczenie sprawia, że ciągle muszę być czujny by wiedzieć czego im potrzeba, ale też mobilizować się do nakarmienia o odpowiedniej porze czy wyjścia na spacer. Najbardziej bolesne są momenty ich tęsknoty albo choroby. Jestem osobą bardzo wrażliwa i zwyczajnie czuje się bezradny. Wiem, że prędzej czy później przyjdzie czas gdy pies i kot powrócą do swojego domu napewno nie będzie mi łatwo ale będę szczęśliwy, że mogłem podzielić się odrobina serca.
    Pozdrawiam i proszę o dalsze wsparcie oraz udostępnianie.
    Bez was się nie uda.

Słowa wsparcia

Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲


  • Anonimowy Darczyńca - awatar

    Anonimowy Darczyńca

    10.08.2024
    10.08.2024

    Powodzenia.Pamiętaj nigdy się nie poddawaj!

    • Robert Wojtas - awatar

      Robert Wojtas - Organizator zbiórki

      10.08.2024
      10.08.2024

      Dziękuję, jest trudno, ale walczę.

  • Anonimowy Darczyńca - awatar

    Anonimowy Darczyńca

    30.07.2024
    30.07.2024

    Robert fajny kebab wspieram

    • Robert Wojtas - awatar

      Robert Wojtas - Organizator zbiórki

      30.07.2024
      30.07.2024

      Dziękuję, będziesz w okolicy zapraszam :)

  • Anonimowy Darczyńca - awatar

    Anonimowy Darczyńca

    18.07.2024
    18.07.2024

    Troszkę więcej będzie, Gosia

    • Robert Wojtas - awatar

      Robert Wojtas - Organizator zbiórki

      18.07.2024
      18.07.2024

      Dziękuję z całego serca.

  • Anonimowy Darczyńca - awatar

    Anonimowy Darczyńca

    12.07.2024
    12.07.2024

    Trzymam kciuki by Ci się powiodło. Nie znamy się osobiście,ale często Cię mijam. Każdy zasługuje na swój ,,kąt,, dlatego dokładam Ci się do tego. Powodzenia.

    • Robert Wojtas - awatar

      Robert Wojtas - Organizator zbiórki

      12.07.2024
      12.07.2024

      Dziękuję z całego serca jestem poruszony.

  • Anonimowy Darczyńca - awatar

    Anonimowy Darczyńca

    11.07.2024
    11.07.2024

    Robert obyś uzbierał, pomóżcie!!!

    • Robert Wojtas - awatar

      Robert Wojtas - Organizator zbiórki

      11.07.2024
      11.07.2024

      Dziękuję z całego serca :)

22 872 zł  z 137 000 zł (Cel)
Wpłaciło 286 osób
Wpłać terazUdostępnij
 
Robert Wojtas - awatar

Robert Wojtas

Organizator zbiórki

Zadaj pytanie

Wpłaty: 286

Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
1
Paweł Michalak - awatar
Paweł Michalak
50
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
100
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
1
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
10
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
50
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
100
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
50
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
10

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

People
Logo Fundacji Pomagam.pl

Wspieraj inicjatywy bliskie Twojemu sercu. Wystarczy, że wpiszesz nasz numer KRS przy rozliczaniu podatku dochodowego PIT, by nieść pomoc tam, gdzie jest ona najbardziej potrzebna razem z nami.

Dzięki Tobie możemy zmieniać świat na lepsze. Dziękujemy ❤️

KRS 0000353888

Sprawdź, jak przekazać 1,5% podatku

Jak założyć zbiórkę na Pomagam.pl

Pomagam.pl to największy i najpopularniejszy w Polsce serwis do tworzenia internetowych zbiórek pieniędzy. To narzędzie, które umożliwia każdemu i całkowicie za darmo założenie zbiórki w kilka chwil.

Dzięki Pomagam.pl w łatwy i bezpieczny sposób zbierzesz fundusze na to, co dla Ciebie ważne m.in. pokrycie kosztów leczenia, wsparcie bliskich w trudnych chwilach i na inicjatywy bliskie Twojemu sercu.

Krok 1:Chcesz założyć zbiórkę, ale nie wiesz od czego zacząć? Nie martw się! Obejrzyj krótki film poniżej, który tłumaczy, jak działa Pomagam.pl.

Krok 2:Zbiórkę na Pomagam.pl przygotowujesz i publikujesz samodzielnie. Nie przejmuj się - założenie zbiórki trwa dosłownie kilka chwil i jest prostsze, niż myślisz. Sprawdź poniższy poradnik.

W momencie tworzenia zbiorki możesz wybrać, czy chcesz ją prowadzić samodzielnie czy ze wsparciem Pomagam.pl. Pierwsza opcja jest całkowicie darmowa. Jeśli natomiast zdecydujesz się na promowanie zbiórki z naszym wsparciem, będziemy przypominać o Twojej zbiórce i zachęcać do wpłat osoby, które ostatnio odwiedziły stronę Twojej zbiórki (tzw. retargeting).

W tym celu będziemy wyświetlać Twoją zbiórkę zarówno na stronie głównej Pomagam.pl jak i w reklamach internetowych. Zwiększa to szanse na to, że więcej odwiedzających Twoją zbiórkę osób zdecyduje się ostatecznie na wpłatę lub udostępnienie zbiórki. W zamian za to dodatkowe, nieobowiązkowe wsparcie w promocji od każdej wpłaty potrącimy automatycznie 12%.

Krok 3:Twoja zbiórka jest gotowa, czas zacząć działać! Nikt nie wypromuje Twojej zbiórki tak jak Ty, dlatego pamiętaj, żeby udostępniać ją we wszystkich mediach społecznościowych: Facebook, Instagram, Twitter, LinkedIn czy YouTube i TikTok. Zacznij od rodziny i przyjaciół - poproś ich o udostępnienie i zachęć do wpłat. Wyślij znajomym linka do zbiórki z krótkim opisem na Messengerze, SMSem lub mailowo. Następnie skontaktuj się z lokalnymi mediami z prośbą o publikację Twojej zbiórki oraz zaangażuj w promocję okoliczne organizacje społeczne, władze samorządowe, instytucje oraz osoby znane w Twojej okolicy.

Pamiętaj, im więcej osób dowie się o Twojej zbiórce, tym większa szansa na osiągniecie celu! Więcej porad znajdziesz w ebooku, jak założyć i prowadzić skuteczną zbiórkę. Znajdziesz go w swoim panelu zarządzania zbiórką po jej stworzeniu. Sprawdź również naszego bloga, w którym dzielimy się praktycznymi poradami i wskazówkami.

Krok 4:Wszystkie osoby odwiedzające Twoją zbiórkę mogą szybko i bezpiecznie wpłacać na nią pieniądze, np. przy użyciu przelewów internetowych, kart kredytowych, tradycyjnych przelewów bankowych, a nawet na poczcie! Wpłaty księgują się natychmiast. Wszyscy widzą, jaką kwotę udało się już zebrać i mogą zapraszać do zbiórki kolejne osoby.

Krok 5:Pieniądze ze zbiórki możesz wypłacać na konto bankowe w każdej chwili i tak często, jak chcesz. Wypłata pieniędzy trwa na ogół 3 dni robocze. Wypłata nie spowoduje zmiany stanu licznika wpłat na stronie Twojej zbiórki. Możesz dalej zbierać pieniądze, a zbiórka będzie trwać aż do momentu, gdy zdecydujesz się ją zamknąć.

Prawda, że proste? To właśnie dlatego dziesiątki tysięcy osób prowadzi już swoje zbiórki na Pomagam.pl. Nie czekaj. Dołącz do nich teraz! Aby założyć zbiórkę, kliknij tutaj lub w przycisk poniżej:

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij