Ukryte koszty

Zdjęcie na które Państwo patrzą ma ponad 4 lata, spojrzenie psa przeszyte jest nadzieją. Widzimy zaledwie kilku miesięczną SZPILKĘ która ma perspektywy na wspaniały życie, wystarczy że ktoś ją dostrzeże i pokocha. Wydawać by się mogło że to niemal pewniak adopcyjny, jest śliczna, młoda i jest suczką. Jest takie powiedzenie "nadzieja umiera ostatnia", chyba tylko taka myśl przewodnia nam pozostała. Cztery lata po zrobieniu zdjęcia SZPILKA wciąż czeka na dom! Nigdy ale to nigdy go nie miała, co prawda jest w hotelu domowym i zapewne dla niej tak on wygląda. Robimy wszystko aby wynagrodzić jej brak domu i dlatego miesiąc w miesiąc płacimy za domowu hotel. W pierwszych trzech latach był to wydatek 450zł miesięcznie, teraz jest to 350zł. Tak zwane ukryte koszta fundacji, nikt o nich nie myśli. Większość osób patrząc na naszą stronę widzi bieżące psy i ich historie a o weteranach zapomina. SZPILKA nie jest jedynym psem który od dawna czeka na dom i generuje koszty. Podobnie jak ona na dom czeka MAZUREK, GOTHIC, IRYS, LICZI, PESTKA, ŚLIWKA, GRZANKA, VELVET, HOMER, ATENA, BONUS, SABA, KOLIA. Wystarczy każdego psa pomnożyć przez 300 złotych a przecież wiele z nich kosztuje więcej i wychodzi spora suma. Aby odczarować zły los, jakiś czas temu zmieniłyśmy SZPILCE imię na ZEBRA. Wciąż liczymy na cud, że zadzwoni telefon i to będzie włąśnie ten człowiek i ten dom. SZPILKA-ZEBRA jest wspaniałym , czułym psem, chce tego to my wszyscy , miłości! Prosimy, pomóżcie nam opłacić hotel dla SZPILKI który póki co jest najlepszym co ją w życiu spotkało. Poniżej najnowsze zdjęcie SZPILKI-ZEBRY, czyż nie jest cudowna. Zdaje się pytać , gdzie ten dom?