Halina Nerkowska
Kłaniam się nisko wszystkim osobom, które wsparły finansowo Alexa. Bardzo dziękuję.
Niewidomy Alex zabrany po 2 latach z kojca!
Takie było życie Alexa:
Niiewidomy pies w zamkniętym, niezabezpieczonym przed zimnem i deszczem kojcu. Wszędzie brud, stare naczynia, kupa odchodów. Nikt psa nie wyprowadzał od dłuższego czasu. Wszyscy się go bali. Żle odczytywali jego powarkiwania i szczekanie. A on chciał tylko przywołac kogoś, kogo zna. Nie chciał być tam sam. Zaprzyjaznił się z pracownikiem, który go karmił, ale on też się go bał. Podobno, kiedyś 2 lata wstecz był wypuszczany, bawił sie z dziećmi. I zadziało się coś...teraz nikt nie powie co, ale niby pies ugryzł właściciela działki. Niegroźnie, ale on sie wystraszył i 2 x warknął na jego żonę.To sprawiło, że dostał etykietkę agresora. Pies miał bieżącą wodę i był dokarmiany gotowanym jedzeniem. Była jednak pilna potrzeba popracować z psem na tyle, żeby go bez obaw wyprowadzić i stamtąd zabrać bez drastycznych metod. On nie ma w sobie agresji. To zagubiony, zestresowany, niewidomy pies, który biegał, był głaskany, bawił się z dziecmi i nagle został ukarany wielomiesięcznym zamknięciem we własnych odchodach.
On bardzo potrzebował i szukał kontaktu z człowiekiem. Jaki naprawdę agresywny pies dałby po 5 min. znajomosci głaskać się po nosie.?
Ma ok 4 lat, jest niewykastrowany, więc to też może mieć wpływ na jego pobudzenie i może jego wcześniejsze zachowanie było poczatkiem okazania dominacji.
Fundacja "Nasze Bezdomniaki" postanowiła mu pomóc, został zabrany z tego fatalnego miejsca.
Był w hotelu z behawiorystką 3 mies. Niestety poprawa była mała, Alex cały czas się kręcił w kółko. Zachowywał się podobnie jak w kojcu, a na dalszy pobyt brakło pieniędzy - koszt pobytu 450zł + karma = 550zł.
Na 3 mies wpłacił były własciciel 1.500zł.
Pies został przebadany przez okulistę, który stwierdził, że utrata wzroku jest spowodowana biciem czymś po głowie.
Pies został zabrany do hotelu Fundacji 4 Łapy.
Koszt opieki wraz z wyżywieniem 300 zł.
Według opinii lekarza neurologa dr Lenarcika w Warszawie, Alex jest skazany na kalectwo. Pies trudny, wymagający leczenia.
Alex potrzebuje pomocy finansowej, żeby mógł bezpiecznie podleczyć silną nerwicę.
Zostanie poddany kastracji, powinno to go wyciszyć, na ile to będzie możliwe.
Bardzo proszę o pomoc dla Alexa, najmniejsze wpłaty będą przyjęte z wdzięcznoscią.
Alex nas potrzebuje. Potrzebuje, aby zapomnieć o przeszłości i w latach, jakie są jeszcze przed nim cieszyć się życiem. To jest możliwe dzięki Waszej pomocy.
Kłaniam się nisko wszystkim osobom, które wsparły finansowo Alexa. Bardzo dziękuję.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!