Na dalszy etap w życiu i szkołę

Kochani w imieniu mojego syna i swoim, zwraca się z prośbą do wszystkich ludzi o wielkim sercu, jestem samotną mamą która wychowuje 3 dzieci w wieku szkolnym. 3 lata temu mój syn trafił do Ośrodka wychowawczego, jako młody chłopak trochę zbłądził, lecz tam gdzie trafił pracują cudowni ludzie, a raczej anioły. Mój syn w ciągu tych 3 lat stał się zupełnie inny dzieckiem (człowiekiem). Kontynuje naukę odkrył w sobie talent fryzjerski i chciałby nadal się w tym kierunku uczyć. Ma dobre wyniki w nauce, niestety syn w sierpniu kończy 18 lat i decyzja sądu odebrano mu to marzenie, gdyż z dniem skończenia pełnoletniość musi opuścić ośrodek, żeby mógł dalej się uczyć w odkryciu swoich umiejętności musiałby wynająć mieszkanie lub pokój co wiąże się z bardzo dużymi kosztami, na które nas nie stać. Do miejsca w którym mieszkał nie bardzo może wrócić z wielu innych okoliczności,  ja jako mama marzę o tym, żeby syn został tam gdzie jest i tam i kończył swoje umiejętności. Zostały mu 2 lata do końca, żal by było patrzeć jak teraz by przerwał to wszystko. Dlatego też zwracam się z prośbą o wsparcie dla tego młodego chłopaka niech wie, że można spełnić marzenia swoje, że nie jest sam z tymi problemami w jakie wkracza. Dla wszystkich dobrych serc już dziś chcielibyśmy razem z synem bardzo podziękować wszystkim dobrym ludziom którzy nas wesprzą.