Witajcie,
Nie dodałam swojego profilu FB, ani z żadnej innej społeczności, ale już Wam wyjaśnię, dlaczego.
Jestem córką osoby o silnych zaburzeniach narcystycznych. Codziennie zmagam się z myślami samobójczymi i wrogością najbliższych. W wieku 5 lat byłam ofiarą molestowania seksualnego, które (jak mi wmawiano) uroiłam sobie jako dziecko. Niedawno na (nie)szczęście dowiedziałam się prawdy. Mam kilkoro rodzeństwa, które przejawia te same cechy, co rodzice. Niestety własna rodzina stała się dla mnie łańcuchami, a dom - przesycony toksyczną rywalizacją i nienawiścią - więzieniem. 2 lata temu pojawił się Ktoś, kto otoczył mnie ramieniem i próbuje chronić mnie do teraz, bo sam przeszedł przez to samo piekło.
Od roku uczęszczamy na terapię. Próbujemy walczyć o własne szczęście, mimo zaciekłego buntu moich najbliższych.
Kwota, którą zbieram, powinna wystarczyć nam na najbliższy rok terapii i ucieczkę na choćby najkrótsze wakacje.
Będę bardzo szczęśliwa, jeśli uzbieram jakąkolwiek część :)
ps. Chciała bym opowiedzieć komuś pełną, nieukrywaną historię. Jeśli macie podobne doświadczenia, lub chcecie poznać szczegóły - piszcie śmiało.
Nie udzieliłam konkretnych informacji o sobie, bo po prostu boję się, że ktoś z najbliższych wykorzysta je przeciwko mnie.
Całuję,
M.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!