Daria Majka
W dniu wczorajszym 6.08 odbyła się operacja kopyta. Wszystko się udało. Łoza zostanie w klinice na około 2 tygodnie.
Operację udało się wykonać bez pełnej narkozy.
Łoza jest koniem wyjątkowym pod każdym względem - wyjątkowa jest również choroba, którą u niej zdiagnozowaliśmy, keratoma bądź inaczej słupek rogowy jest chorobą bardzo rzadką i obejmuje niewielki procent koni. W trakcie badania konia przed kupnem w lutym 2018, aż do marca tego roku nic nie wskazywało na to, że w kopycie znajdziemy tzw. białą plamę. W trakcie marcowego strugania kowal znalazł widoczną zmianę na kopycie, która wtedy Łozę nie bolała - weterynarz wraz z kowalem uznali, że póki słupek ją nie boli i koń nie kuleje mam jedynie obserwować czy zmiana się powiększa, powoduje ból u konia itp.. Do lipca słupek ten obserwowałam wraz z kowalem co miesiąc, nic się nie powiększało. Jedyne co mnie ciągle zastanawiało jak przyjeżdzałam do Łozy to często odpoczywała na lewą tylnią nogę. W ostatnim miesiącu zaczęła sztywno pracować zadem, po wielu konsultacjach nie zdiagnozowaliśmy nic niepokojącego, aż do 15 lipca. Po godzinie 8 dostałam telefon ze stajni, że Łoza chodzi na 3 nogach. Weterynarz przyjechał tego samego dnia wieczorem. Prześwietliliśmy całą lewą tylnią nogę wraz z kopytem. Okazało się, że słupek rogowy, który znaleźliśmy parę miesięcy temu wyżarł jej kopyto i powoduje ogromną bolesność. Łoza dostała opatrunek z Rivanolu. Trzeciego dnia po zdjęciu opatrunku słupek rogowy wybrzuszył się - weterynarz sprawdził szczypcami czy Łoza reaguje pozytywnie na ból w okolicach słupka - niestety zareagowała, wyrwała nogę z rozmachem. Weterynarz zdecydował o wycięciu małej dziury, z której wypłynęła ropa. Po chwili Łoza zaczęła o wiele lepej chodzić. Diagnoza została postawiona jasno: keratomę trzeba wyciąć inaczej Łoza ciągle będzie kuleć, znaczyć, nierówno pracować i jednocześnie powodowach ból. Operacja ta jest pod pełną narkozą w klinice w Poznaniu. Chirurg wycina kopyto od palca do koronki, aż do kości. Łoza będzie musiała mieć specjalną okrągłą podkowę wraz z metalową blachą na kopycie, która będzie podtrzymywała stabilność kopyta. Czas rekonwalesencji to od 6-12 miesięcy, dopóki kopyto nie odrośnie. Wyleczalność to 83%.
Koszt operacji, pobyt w klinice, transport do oraz z Kliniki z Poznania oraz późniejsze leczenie przerosło moje oczekiwania finansowe, dlatego każda pomoc z waszej strony będzie dla mnie ogromnym wsparciem.
Wstępnie operacja jest zaplanowana na początek sierpnia.
Dla zainteresowanych osób przedstawię wszystkie koszty. Jeżeli cokolwiek zostanie z podanej kwoty, prześlę pieniądze na cele charytatywne.
Zdjęcie po namoczeniu w Rivanolu:
Zdjęcie wybrzuszenia słupka rogowego:
Dziura, z której wypływa ropa:
Zdjęcie RTG przedstawiające wyżeranie kopyta od wewnątrz:
W dniu wczorajszym 6.08 odbyła się operacja kopyta. Wszystko się udało. Łoza zostanie w klinice na około 2 tygodnie.
Operację udało się wykonać bez pełnej narkozy.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!