Małgorzata Kozłowska
Ludzie również potrzebują czasem pomocy, to nie są żarty, ale twarda rzeczywistość. Proszę o pomoc, może kiedyś będę mogła odwdzięczyć się tym samym.
Kiedyś to ja pomagałam, ale życie tak się potoczyło, że zostałam zupełnie sama. Mąż, dzieci i cała rodzina wyrzucili mnie w kąt. Dzięki "uczynności" dobrych ludzi straciłam dorobek całego życia. Nie wiem co mam zrobić, ale wiem ,że nie mogę się poddać.Ale nie poradzę sobie sama. Potrzebuję Was - ludzi którzy nie będą krytykować i mówić, że dobrze jej tak, ale którzy są w stanie pomóc i to zrobią.
Wiem,że kiedyś będę mogła się odwdzięczyć. W ciągu kilku dni muszę zebrać 50000 zł, aby spłacić dług, z którym zostałam mi po śmierci ojca. To ogromna kwota i nie dam sobie sama rady. Błagam pomóżcie. Nawet nie wiecie jak łatwo jest być nikim, tak po prostu z dnia na dzień. Masz dom, pracę ,rodzinę, a budzisz się rano i jesteś nikim. Błagam pomóżcie mi zacząć od nowa.
Ludzie również potrzebują czasem pomocy, to nie są żarty, ale twarda rzeczywistość. Proszę o pomoc, może kiedyś będę mogła odwdzięczyć się tym samym.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!