Singiel, panna, człowiek młody
Nie wie, czym są te wygody
Jak mieszkanie, własne eM,
Bo w lodówce tylko dżem !
Chociaż kocha swoją pracę,
To za tak niewielką płacę
I bez ciotki z Ameryki
Nie ma szans na takie triki
Jak mieszkanie swoje własne,
Które (nawet, kiedy ciasne),
Da poczucie bezpieczeństwa,
Szczęście z życia dobrodziejstwa.
Panna z pensją budżetową,
Lecz na karku swoją głową,
Ma marzenie - to mieszkanie.
Pomóż jej uzbierać na nie!
Kilka osób, złotych parę,
To umocni w niej tą wiarę,
Że gdy ludzie się zrzucają,
To marzenia się spełniają!
Wielkie dzięki dla każdego,
Znajomego i obcego.
Wdzięczna będę niesłychanie
Za każde Wasze przelanie :)
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!