Nazywam się Kitka. Jestem małym kotkiem - takim niezbyt wyrośniętym. Najpewniej gdy byłam kociakiem straciłam swoje pierwsze życie w wyniku jakieś choroby. Mam Blizne na oku. Widzę jakby za mgłą. Do lata 2021 roku byłam bezdomniakiem. Pewnego dnia ludzie - mama Magda i mój ukochany tatuś Wojtek wzieli mnie pod swój dach. Niestety nie mogłam z nimi zamieszkać w domu bo były 4 inne koty które nie chciały podzielić się ze mną swoją przestrzenią. Rodzice dali mi mieszkać w garażu, kupili domek i przygotowali dla mnie miejsce na ziemi. W podzięce przynosiłam im dary - myszki. Nie wiem dlaczego wtedy krzyczeli na mnie. Mijały dni i tygodnie było mi bardzo dobrze. Pewnego dnia potrącił mnie samochód i tu straciłam swoje kolejne życie. Uratowali mnie. Doszłam do siebie i pomagałam jak mogłam w pracach ogrodowych. Kolejne dwa życia straciłam podczas różnych chorób. Nie wiem skąd u mnie wzięły się pasożyty krwi, ale były. Wyleczyli i walczyli o moje życia. Niestety 10 stycznia br. zjadłam coś zatrutego nie wiem czy była to jakaś trutka lub poprostu obudził się FIP. Przyszłam do domu o własnych siłach. Nic nie mówiłam. Myślałam że samo przejdzie. Niestety ale nie. Okazało się, że bardzo bolało. Mocznik palil mój przełyk. Organy wewnętrzne też. Żyje. Codziennie byłam wożona do weterynarza. Codziennie dostawalam kroplówki. Karmią mnie. Zaglądają. W dniu 17 stycznia nerki miałam całe. Mama często płacze. Mój stan się poprawial. Jednak bardzo powoli. W piątek z uwagi na to że bolał mnie brzuszek zrobiliśmy badania krwi i niestety ale wszystkie parametry nerkowe się pogorszyly. Mama pojechała kupić leki na nerki takie ludzkie do dializ. Nadal słabo się czułam, więc Mama pożyczyła pieniądze i we wtorek (6 lutego) zawiozła mnie do nefrologa. Niestety diagnoza okazała się druzgocaca FiP - suchy i odmiedniczkowe zapalenie nerek. Mama zaczęła płakać i tak płakała całą drogę do domu. Dobrze że nie urodziła bo jest w 8 miesiącu ciazy. Pani weterynarz zasugerowała aby skrócić mój zywot, bo cierpię, bo nie mam już nerek. Dała też cień nadziei, gdybyśmy podjęli walkę, że podanie leku bardzo drogiego leku może pomóc, do tego całodobowa hospitalizacja, badania, leki. Mama stała tak bezradnie. Tuliła mnie. A ja już opuściłam łepek bo widzialam, że walczyć już nie mam po co. Rodzice nie dadzą już rady. Jednak Mama wstała, zamknęła drzwi i gdzieś pojechala. Teraz wiem, że pojechała ustalic dalsze leczenie w klinice całodobowej. Rozmawiała z Tatą,że trzeba kupić lek na FIP jak najszybciej, że pieniądze przeznaczone na położna przeznaczy na ratowanie mnie. Wiec muszę walczyć. Choć sił brak. Dziś (7 lutego) zawiozła mnie do Kliniki i pojechała do Warszawy. Kupiła lek. 10 dawek, który mi podano. Wieczorem był u mnie Tata w odwiedzinach. Nawet wstałam do niego i pobodlam go troche główka. Walczę. Rodzice niestety nie udźwigną finansowo już więcej. Ja walczę. Uratuj moje życie. Nawet niewielka kwota to wielki dar serca.
Pomagam.pl to największy i najpopularniejszy w Polsce serwis do tworzenia internetowych zbiórek pieniędzy. To narzędzie, które umożliwia każdemu i całkowicie za darmo założenie zbiórki w kilka chwil.
Dzięki Pomagam.pl w łatwy i bezpieczny sposób zbierzesz fundusze na to, co dla Ciebie ważne m.in. pokrycie kosztów leczenia, wsparcie bliskich w trudnych chwilach i na inicjatywy bliskie Twojemu sercu.
Krok 1:Chcesz założyć zbiórkę, ale nie wiesz od czego zacząć? Nie martw się! Obejrzyj krótki film poniżej, który tłumaczy, jak działa Pomagam.pl.
Krok 2:Zbiórkę na Pomagam.pl przygotowujesz i publikujesz samodzielnie. Nie przejmuj się - założenie zbiórki trwa dosłownie kilka chwil i jest prostsze, niż myślisz. Sprawdź poniższy poradnik.
W momencie tworzenia zbiorki możesz wybrać, czy chcesz ją prowadzić samodzielnie czy ze wsparciem Pomagam.pl. Pierwsza opcja jest całkowicie darmowa. Jeśli natomiast zdecydujesz się na promowanie zbiórki z naszym wsparciem, będziemy przypominać o Twojej zbiórce i zachęcać do wpłat osoby, które ostatnio odwiedziły stronę Twojej zbiórki (tzw. retargeting).
W tym celu będziemy wyświetlać Twoją zbiórkę zarówno na stronie głównej Pomagam.pl jak i w reklamach internetowych. Zwiększa to szanse na to, że więcej odwiedzających Twoją zbiórkę osób zdecyduje się ostatecznie na wpłatę lub udostępnienie zbiórki. W zamian za to dodatkowe, nieobowiązkowe wsparcie w promocji od każdej wpłaty potrącimy automatycznie 12%.
Krok 3:Twoja zbiórka jest gotowa, czas zacząć działać! Nikt nie wypromuje Twojej zbiórki tak jak Ty, dlatego pamiętaj, żeby udostępniać ją we wszystkich mediach społecznościowych: Facebook, Instagram, Twitter, LinkedIn czy YouTube i TikTok. Zacznij od rodziny i przyjaciół - poproś ich o udostępnienie i zachęć do wpłat. Wyślij znajomym linka do zbiórki z krótkim opisem na Messengerze, SMSem lub mailowo. Następnie skontaktuj się z lokalnymi mediami z prośbą o publikację Twojej zbiórki oraz zaangażuj w promocję okoliczne organizacje społeczne, władze samorządowe, instytucje oraz osoby znane w Twojej okolicy.
Pamiętaj, im więcej osób dowie się o Twojej zbiórce, tym większa szansa na osiągniecie celu! Więcej porad znajdziesz w ebooku, jak założyć i prowadzić skuteczną zbiórkę. Znajdziesz go w swoim panelu zarządzania zbiórką po jej stworzeniu. Sprawdź również naszego bloga, w którym dzielimy się praktycznymi poradami i wskazówkami.
Krok 4:Wszystkie osoby odwiedzające Twoją zbiórkę mogą szybko i bezpiecznie wpłacać na nią pieniądze, np. przy użyciu przelewów internetowych, kart kredytowych, tradycyjnych przelewów bankowych, a nawet na poczcie! Wpłaty księgują się natychmiast. Wszyscy widzą, jaką kwotę udało się już zebrać i mogą zapraszać do zbiórki kolejne osoby.
Krok 5:Pieniądze ze zbiórki możesz wypłacać na konto bankowe w każdej chwili i tak często, jak chcesz. Wypłata pieniędzy trwa na ogół 3 dni robocze. Wypłata nie spowoduje zmiany stanu licznika wpłat na stronie Twojej zbiórki. Możesz dalej zbierać pieniądze, a zbiórka będzie trwać aż do momentu, gdy zdecydujesz się ją zamknąć.
Prawda, że proste? To właśnie dlatego dziesiątki tysięcy osób prowadzi już swoje zbiórki na Pomagam.pl. Nie czekaj. Dołącz do nich teraz! Aby założyć zbiórkę, kliknij tutaj lub w przycisk poniżej: