Joanna Gęsicka
Dziękuję Kochani!
Otrzymuję tak dużo wsparcia, że jestem wzruszona. A ono jest nam bardzo, bardzo potrzebne. Nasza walka o leczenie immunologiczne dzieci trwa. W piątek byliśmy z całą czwórką w Warszawie - z zalecenia neurologii dziecięcej WUM wszystkie chore dzieci miał zbadać neuropsycholog - taki specjalizujący się w chorobie naszych dzieci. Będzie on opiniował dalsze ich leczenie. Te właściwe immunologiczne - gdzie jeden wlew IVIG dla jednego dziecka kosztuje ok 40 - 60 tys zł, a potrzeba tych wlewów kilka dla każdego, po to aby zatrzymać chorobę i wprowadzić dzieci w stan remisji. Znowu pojawiła się dla nas nadzieja. Pani psycholog opowiedziała o tym, że w naszym przypadku leczenie jest konieczne. My jednak musimy przetrwać teraz i nie pozwolić, żeby choroba wyrządzała dalsze szkody mózgom naszych dzieci. Wizyta była prywatna kosztowała sporo (mój mąż nadal poszukuje pracy), a w drodze powrotnej zatarł nam się silnik auta, co znacznie przewyższyło koszta tej wyprawy. Każda wpłata, daje nadzieje, że stan zdrowia naszych dzieci się poprawi, a ta choroba wreszcie się zatrzyma. Bo są ludzie którzy pomogą i nie zostawią w potrzebie. Dziękuję Panu Bogu za każdego z Was!
Błogosławieństwa Bożego na cały proces
Leczenia dla całej rodziny
Joanna Gęsicka - Organizator zbiórki
Dziękuję Panu Bogu za Was. Ta pomoc wiele dla nas znaczy, zwłaszcza teraz, gdy szykujemy się do leczenia prywatnego wlewami z immunoglobulin u trójki dzieci. Bóg Wam zapłać!
Anonimowy Darczyńca
Joasiu, jesteśmy z gdańskiej wspólnoty, jesteśmy głęboko poruszeni tym, co napisałaś. Przekażemy info o zbiórce i oczywiście włączamy Was w naszą modlitwę...
Joanna Gęsicka - Organizator zbiórki
Bóg Wam zapłać. Dziękujemy