Walka o sprawiedliwość dla corki

Witam,ciężko było mi podjąć decyzję o zbiórce,

Nazywam Grzegorz,mam 42 lata,

W styczniu 2022r musiałem sądownie odebrać byłej żonie 12 letnia córkę z powodu alkoholizmu jej matki,córką ma orzeczenie o niepełnosprawnosci umysłowej w stopniu lekkim,prowadziłem działalność gospodarcza,po odebraniu córki zapisałem ja do nowej szkoły,zacząłem ją leczyć u specjalistów, wszystko układało się dobrze póki moja obecna żona nie zaczęła gardzić moim dzieckiem,doprowadziło to do sytuacji gdzie musiałem się wyprowadzić i wynająć wraz z córką mieszkanie, wszystko było dobrze do marca 2023r,miałem wyrok ograniczenia wolności czyli tzw odrobki,połowę odrobiłem a drugiej połowy nie byłem w stanie ponieważ opieka nad córką zajmowała dużo czasu,sąd zamienił to na 46 dni aresztu,pisałem zażalenia,wnioski i prośby do sądu,sam opiekowałem się dzieckiem, niestety sąd pomimo przedstawionych przezemnie dowodów nie dał mi wiary,w dniu kiedy sam stawiałem się do aresztu po zgodzie mojej obecnej żony na pozostawienie córki pod jej opieką udałem się do ZK.

Niestety dwa tygodnie później moja żona na wizycie kuratora rodzinnego poprosiła go o zabranie od niej mojej córki co stało się tydzień później,po wyjściu z ZK musiałem zamknąć działaność gospodarcza,nie mam gdzie mieszkać,nie mam samochodu,córką na wniosek mojej już niedługo żony została zabrana do rodzinnego domu dziecka,

Pieniądze ze zbiórki będą przeznaczone na wynajem mieszkania dla mnie i dla córki,na adwokata,oraz na samochód,jestem w trakcie szukania pracy,

Na wszystko co napisałem powyżej mam dokumenty sądowe(po wyglądzie do akt sprawy),na zdjęciu ja z córką w ub.r.kwota 20tys zł powinna pozwolić mi doprowadzić sprawę do końca,

Dziękuję serdecznie za.kazda złotówkę.