Zbiórka Ratujmy słuch i zdrowie Filipka - miniaturka zdjęcia

Ratujmy słuch i zdrowie Filipka Jak założyć taką zbiórkę?

Zbiórka Ratujmy słuch i zdrowie Filipka - zdjęcie główne

Ratujmy słuch i zdrowie Filipka

1 zł  z 13 000 zł (Cel)
Wpłaciła 1 osoba w ciągu 1 dnia.
Wpłać terazUdostępnij
 
Oktawia Pras - awatar

Oktawia Pras

Organizator zbiórki

Filipek urodził się 22 Maja 2018 roku w Poznaniu, jest on wcześniakiem z porodu w 29 tygodniu ciąży poprzeć cięcie cesarskie. Tak wczesny poród został wywołany poprzez przedwczesne odklejanie się łożyska przez co maluszek przyszedł na świat z bardzo niską masą urodzeniową zaledwie 1530g, niewydolnością oddechową, urazem tkanek miękkich, niedokrwistością wcześniaków, obniżoną kurczliwością lewej komory sercowej, wodniakiem jądra lewego oraz poszerzeniem układu kielichowo -miedniczkowego nerki lewej.

 Filipek długi czas po przyjściu na świat spędził w szpitalu i niestety w dalszym ciągu bywa tam bardzo często. Gdy miał niespełna pół roczku pojawiły się u niego napady bezdechów, które towarzyszą mu po dziś dzień. W późniejszym czasie zdiagnozowano u Filipka zaburzenia rytmu serca, niedosłuch obustronny, napady asfikcji oraz Hipogammaglobulinemie przez co maluch nie ma odporności i co chwilę choruje. W związku z częstymi infekcjami regularnie musi przechodzić kompleksowe badania co wiąże się z pobytami w szpitalach. Mimo starań rodziców i regularnemu uczęszczaniu Filipka do logopedy mały bohater ma problemy ze słuchem przez co nie wyraźnie wymawia słowa oraz je przekręca nagminnie. Towarzyszące napady asfikcji – bezdechy utrudniają mu życie codziennie gdyż napady przychodzą w różnych sytuacjach, gdy je posiłek, kąpie się a nawet gdy śpi. Dodatkowo przedszkolak szybko dostaje zadyszki przy większej aktywności fizycznej za równo w domu jak i w przedszkolu czy też na spacerze.

Częste infekcje uniemożliwiają Filipkowi regularne uczęszczanie do przedszkola, do którego tak bardzo lubi chodzić. Mały urwis lubi być aktywny wśród rówieśników mimo iż często wytykają mu że go nie rozumieją.

Każdy pobyt w szpitalu, każda choroba, grypa i przeziębienie, każda wizyta u lekarzy oraz specjalistów a także dojazdy są kosztowne. Na chwilę obecną 4-letni Filipek wymaga dobrze dobranych aparatów słuchowych. W domu rodzice także muszą być zawsze zaopatrzeni w butlę z tlenem w razie napadu bezdechu a także w sprawny inhalator (obecny powoli odmawia posłuszeństwa) i sporą ilość lekarstw, których maluch wymaga sporo.

W połowie maja tego roku Fifi jedzie do CZD w Warszawie  wraz z rodzicami w celu założenie aparatów słuchowych bądź implantów gdyż obecne są już za słabe. Niesty NFZ i pefron refundują tylko część kosztów. 

Chętnym osobom chcącym pomóc małemu Filipkowi normalnie słyszeć oraz wesprzeć jego leczenie chorób współistniejących bardzo dziękujemy w imieniu Rodziców Filipka.

1 zł  z 13 000 zł (Cel)
Wpłaciła 1 osoba w ciągu 1 dnia.
Wpłać terazUdostępnij
 
Oktawia Pras - awatar

Oktawia Pras

Organizator zbiórki

Zadaj pytanie

Wpłaty: 1

Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
1

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

fundraiser thumbnail
Załóż swoją zbiórkę

Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!

fundraiser thumbnail

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij