Pomocna dłoń dla bezdomnych

Wyobraź sobie, że siedzisz sam w parku na ławce, zbliża się noc, nadciąga ciemna chmura i mrok gęstnieje, pewnie będzie padać. Rozglądasz się wokół, bo nie wiesz co zrobić. Jesteś samotny, zziębnięty i głodny. Nie ma sensu szukać po kieszeniach ani w torebce – nie znajdziesz tam kluczy do mieszkania. Rozumiesz, że nie masz gdzie pójść. To jest właśnie BEZDOMNOŚĆ.

Zwraca się do Was o pomoc Stowarzyszenie Edukatorów i Terapeutów „Zaczarowani”, które prowadzi schronisko dla osób bezdomnych w Koleczkowie. Mieszkańcy naszego schroniska to przede wszystkim osoby starsze i niepełnosprawne w kryzysie bezdomności, ciężko doświadczeni przez los. Jeżeli masz babcię lub dziadka lub sam jesteś w podeszłym wieku to wiesz z jakimi problemami borykają się osoby starsze.

Zbiórka na rzecz osób bezdomnych nie zawsze spotyka się z przychylnością, dlatego chcemy uświadomić, że każdy może się znaleźć w kryzysie bezdomności, bo do niej prowadzi wiele dróg. Bezdomność nie zawsze jest zawiniona. Zdarza się, że inni wykorzystują osoby w podeszłym wieku, które są słabe, chore, niepełnosprawne fizycznie lub psychicznie. Tacy są mieszkańcy naszego domu – ludzie samotni, odtrąceni, skrzywdzeni i wymagający pomocy.

Otwieramy tę zbiórkę z myślą o zaspokojeniu najpilniejszych potrzeb naszych podopiecznych, do których należy zakup żywność, leków, środków higienicznych, opatrunków. Nasze schronisko w większym stopniu finansowane jest przez gminne ośrodki pomocy społecznej, które zapewniają różny zakres usługi. Jeden bezdomny ma opłacony tylko dach nad głową, inny ma tylko jeden posiłek, zaś kolejny trzy posiłki. Uważamy jednak, że niemoralne jest różne traktowanie osób mieszkających pod tym samym dachem ze względu na przysługującą im pomoc społeczną, dlatego każdemu podopiecznemu zapewniamy jednakowy standard mieszkaniowy i całodzienne wyżywienie (śniadanie, dwudaniowy obiad i kolację), a nawet ze względu na sytuację zdrowotną mieszkańców przygotowujmy różne diety.

Praca w schronisku jest bardzo wymagająca. Nasi pracownicy to osoby o ogromnym sercu, którzy nie boją się przewijania dorosłego chorego człowieka, zmieniania opatrunków ropiejących ran, zarażenia świerzbem i wszami, cierpliwie karmią osoby, które same nie mogą jeść.

Dotąd sobie jakoś radziliśmy, ale w tym roku w związku ze znacznymi podwyżkami cen żywności coraz trudniej nam zabezpieczyć podstawowe potrzeby naszych podopiecznych. Odczuwamy dotkliwie nie tylko wzrost cen żywności, ale także gwałtowne podrożenie leków, opatrunków i pieluch dla osób dorosłych. Dla przykładu w grudniu 2020 r. miesięczny koszt leków wynosił ok. 2500 zł, zaś w ostatnich miesiącach aż 4000 zł. Natomiast na żywność wydajemy obecnie o 40% więcej niż w ubiegłym roku. Dotacje z pomocy społecznej, ustalone pod koniec ubiegłego roku, pozostają jednak na stałym poziomie, pomimo galopującego wzrostu cen.

Wydatki na potrzeby medyczne wielu podopiecznych nie są refundowane, gdyż osoby te nie są ubezpieczone zdrowotnie. Dlaczego? Wielu bezdomnych przychodzi z ulicy bez dokumentów i bez historii medycznej.

Wśród bezdomnych jest coraz więcej osób starszych i niepełnosprawnych, po amputacjach kończyn w wyniku odmrożeń lub cukrzycy. Aby lepiej dostosować nasz budynek dla osób niepełnosprawnych pragniemy wybudować windę. Jest to duża inwestycja, której koszt jest szacowany powyżej 100 tysięcy złotych. Szukamy wsparcia u różnych instytucji na tę okoliczność, ale ta pomoc jest niewystarczająca.

Ostatnio udało nam się ogrodzić teren schroniska, co umożliwi nam stworzenie ogrodu, będącego miejscem wypoczynkowym dla naszych podopiecznych. Jednakże na razie nie dysponujemy środkami, żeby zagospodarować nasz przyszły ogród.

Licząc na pomoc nie pozostajemy bierni i chcemy dać coś od siebie. Dziś przygotowaliśmy zdjęcia ukazujące życie naszego schroniska, żebyście mogli wejrzeć w nasz świat. Wkrótce jednak udostępnimy nagrania z koncertu „Miłość bez granic”. W ten sposób chcemy Wam podziękować za Wasze dobre serce.

Prosimy o pomoc i wsparcie w realizacji naszych zamierzeń. 

Pamiętajcie, że pomagającym warto pomóc!