Aneta Ostolska
Dzień dobry kochani :)
Chciałam Wam bardzo podziękować, bo to dzięki Waszej pomocy udało nam się opłacić część badań ❤️
Dziękujemy za Wasze dobre serduszka 🥰🤗
Wstawiam potwierdzenie przelewu za badania ☺️
Michał ma 8 lat. Urodził się zdrowym dzieckiem, nic nie wskazywało na to, że spotka go wielkie nieszczęście i wykryta zostanie u niego niepełnosprawność.
Do 18. miesiąca życia rozwijał się jak jego rówieśnicy, pojawiały się pierwsze słowa, gesty, uwielbiał się przytulać. Z czasem postęp ustał. Zaczął unikać towarzystwa i uciekać do „swojego świata”. Specjaliści zapewniali nas, że syn ma jeszcze wiele czasu i nikt się nim odpowiednio nie zainteresował. Jednak matczyny instynkt nie pozwolił mi spocząć ani na moment...Michał nie mówi, a więc porozumiewa się z nami za pomocą gestów. Uczęszcza do specjalistycznego przedszkola, gdzie na codzień mierzy się z szeregiem terapii. Zaburzenia integracji sensorycznej to kolejne dysfunkcje, z którymi się boryka.
W wieku dwóch lat Michał przeszedł pierwszy (a w dodatku bardzo silny) atak padaczkowy - niezbędna była interwencja służb ratowniczych. W szpitalu nie wykonano badań wyjaśniających, co dzieje się z moim synem. Przez kolejny rok jego rozwój nadal był zahamowany, coraz bardziej zamykał się w sobie. Nieustannie poszukiwałam specjalistów, którzy dobrze zdiagnozują cierpienia mojego dziecka, aby wreszcie mógł rozpocząć tak potrzebną mu terapię... Aż w końcu udało się, padła diagnoza - całościowe zaburzenie rozwoju, autyzm dziecięcy. Byliśmy załamani, jednak wiedziałam, że tylko dzięki temu mogę wreszcie poznać sposób, jakiej pomocy potrzebuje mój syn.
Niedługo po tym pojawił się u niego kolejny atak padaczki, jednak tym razem po interwencji pogotowia wykonano mu szereg badań i postawioną kolejną diagnozę - padaczka. Świat zawalił się nam po raz kolejny, znów poszukiwałam specjalistów. Codzienne ataki uszkadzały mózg Michała i tracił on wszystko, czego wcześniej się nauczył. To wszystko wymaga od nas 24-godzinnej opieki nad synem. W tym momencie przyjmuje on trzy leki przeciw padaczce, których działanie można podważać, gdyż od tego roku napady znów się nasiliły. Oprócz tego jest na diecie „3 x bez”, czyli bez nabiału, glutenu i cukru, której pierwsze efekty już możemy dostrzec.
Bardzo chcielibyśmy pomóc mu jeszcze mocniej, a w tym celu trzeba wykonać kolejne - niestety kosztowne - badania.
Przy codziennych wydatkach związanych z leczeniem, dietą i rehabilitacją Michała, koszta te są niestety poza naszym zasięgiem.
W zakres planowanego przez nas leczenia wchodzą:
-ImuPro Complete
-CSA
-ONE
-Badanie WES (+ panel metylacji)
Do tego dochodzą również konsultacje lekarskie, suplementacja i ewentualne późniejsze dalsze leczenie.
Z całego serca dziękuję za okazaną pomoc, udostępnienia i wsparcie finansowe mojego Synka.
mama Michała
Dzień dobry kochani :)
Chciałam Wam bardzo podziękować, bo to dzięki Waszej pomocy udało nam się opłacić część badań ❤️
Dziękujemy za Wasze dobre serduszka 🥰🤗
Wstawiam potwierdzenie przelewu za badania ☺️
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!