Walczymy o życie siedmiu bezbronnych, kilkutygodniowych kociąt.
Co roku w okresie letnim trafia do nas mnóstwo porzuconych zwierząt. Najczęściej są to ofiary wakacji i małe kotki bez matek. Niestety większość z nich jest chora i niesamodzielna...
W miniony poniedziałek pod naszą opiekę przyjęliśmy gromadkę około dwutygodniowych maluchów, na których widok chce się po prostu płakać. Kocie rodzeństwo urodziło się w szopie.. Dzięki ludziom o dobrym sercu trafiły do nas i otrzymały pomoc.
Niestety stwierdzono u nich kalciwirozę. Dla tak małych stworzeń jest ona bardzo niebezpieczna. Leczenie to długa i kosztowna droga, by kocięta były w pełni zdrowe.
Maluchy są w opłakanym stanie. Ropa wydobywająca się z oczu i nosa zakleja im pyszczki i uniemożliwia swobodne oddychanie i jedzenie.
W koszty utrzymania kociaków wchodzi;
-antybiotykoterapia,
-mleko zastępcze i karma w formie musu
-preparaty wspomagające ich odporność
Nie możemy zapomnieć również o szczepieniach i odrobaczaniu oraz niezbędnych poduszkach grzewczych i podkładach.
Bardzo Was prosimy - pomóżcie wyleczyć nam kociaki ! Mamy ogromną nadzieję, że kocięta staną na nogi, jednak ich stan jest poważny.
Niestety nasze fundusze są na wyczerpaniu. Pragniemy móc je uratować, ale bez Państwa wsparcia będzie nam dużo ciężej.
Dziękujemy za każdą wpłaconą kwotę.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!