PIKUŚ to jeden z naszych najstarszych podopiecznych. Jeden z tych, od których wszystko się zaczęło. Znalazłyśmy go jeszcze przed oficjalnym założeniem stowarzyszenia.Jeden z tych najbardziej wdzięcznych za pomoc, przyjaznych, kontaktowych i mądrych.
Kilka dni temu spadła na nas jak grom z jasnego nieba diagnoza FIP. Zauważone na kilka dni przed otrzymaniem wyroku złe samopoczucie Pikusia już zasiało w nas ziarno przerażenia. Mając już pod opieką jednego leczonego na FIP kota skojarzyłyśmy objawy - apatia, posmutnienie, gorączka, brak apetytu, odwodnienie i przede wszystkim brzuch jak balon. Wyniki badań potwierdziły obawy.
FIP to inaczej zakaźne zapalenie otrzewnej wywołane przez... koronawirusa. Tak, koty też chorują na koronawirusa, z tą jednak różnicą, że jeśli z koronawirus zmutuje w stronę FIP to jest w 100 % nieuleczalny i śmiertelny. Tak dotąd mówi polska medycyna weterynaryjna. Ale! Kilka lat temu odkryto lek o nazwie GS. Do dziś jest badany i udoskonalany, więc terapia ma status eksperymentalnej.
Ale on DZIAŁA! Od niespełna dwóch lat tysiące kotów na świecie zostało wyleczonych z FIP.
Oprócz radości jaką daje możliwość uratowania kociego życia towarzyszy nam również strach i smutek. Terapia jest bardzo droga.
Lek GS w postaci małych ampułek jest sprowadzany aż z Chin lub USA. Buteleczka płynu jednej z tańszych marek kosztuje około 300 - 320 zł (w zależności od kursu waluty). My tych ampułek potrzebujemy ... 33! Lek jest podawany w 84 bardzo bolesnych zastrzykach w dawce zależnej od wagi kota. Pikuś waży 3,5 kg, więc jest średniej wielkości kotem.
Leczenie trwa 12 długich i niepewnych tygodni, po zakończeniu kuracji taki sam okres trwa obserwacja.
Pierwszy zastrzyk Pikuś dostał 27 listopada. Efekty widoczne były po kilku dniach. Dziś - po 14 dniach kłucia - brzuszek jest o połowę mniejszy.
Życie i zdrowie naszych kocich i psich podopiecznych jest dla nasz tak samo wartościowe i ważne jak i nasze własne. Nigdy się nie poddajemy, walczymy o każde istnienie do końca. Tym razem również wierzymy, że nam się uda.
Z całego serca prosimy Was o wsparcie dla Pikusia. Bardzo chcemy, aby żył! Każda najmniejsza wpłata jest dla nas bardzo ważna. Każda złotówka przyczyni się do ratowania tego cierpiącego zwierzęcia.
Nasze stowarzyszenie utrzymuje się jedynie z darowizn ludzi o dobrych sercach, którym los bezdomnych zwierząt nie jest obojętny. Nasz zapas leku to tylko kilka dni.
Z góry dziękujemy za Waszą pomoc!
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Pomagam.pl to największy i najpopularniejszy w Polsce serwis do tworzenia internetowych zbiórek pieniędzy. To narzędzie, które umożliwia każdemu i całkowicie za darmo założenie zbiórki w kilka chwil.
Dzięki Pomagam.pl w łatwy i bezpieczny sposób zbierzesz fundusze na to, co dla Ciebie ważne m.in. pokrycie kosztów leczenia, wsparcie bliskich w trudnych chwilach i na inicjatywy bliskie Twojemu sercu.
Krok 1:Chcesz założyć zbiórkę, ale nie wiesz od czego zacząć? Nie martw się! Obejrzyj krótki film poniżej, który tłumaczy, jak działa Pomagam.pl.
Krok 2:Zbiórkę na Pomagam.pl przygotowujesz i publikujesz samodzielnie. Nie przejmuj się - założenie zbiórki trwa dosłownie kilka chwil i jest prostsze, niż myślisz. Sprawdź poniższy poradnik.
W momencie tworzenia zbiorki możesz wybrać, czy chcesz ją prowadzić samodzielnie czy ze wsparciem Pomagam.pl. Pierwsza opcja jest całkowicie darmowa. Jeśli natomiast zdecydujesz się na promowanie zbiórki z naszym wsparciem, będziemy przypominać o Twojej zbiórce i zachęcać do wpłat osoby, które ostatnio odwiedziły stronę Twojej zbiórki (tzw. retargeting).
W tym celu będziemy wyświetlać Twoją zbiórkę zarówno na stronie głównej Pomagam.pl jak i w reklamach internetowych. Zwiększa to szanse na to, że więcej odwiedzających Twoją zbiórkę osób zdecyduje się ostatecznie na wpłatę lub udostępnienie zbiórki. W zamian za to dodatkowe, nieobowiązkowe wsparcie w promocji od każdej wpłaty potrącimy automatycznie 12%.
Krok 3:Twoja zbiórka jest gotowa, czas zacząć działać! Nikt nie wypromuje Twojej zbiórki tak jak Ty, dlatego pamiętaj, żeby udostępniać ją we wszystkich mediach społecznościowych: Facebook, Instagram, Twitter, LinkedIn czy YouTube i TikTok. Zacznij od rodziny i przyjaciół - poproś ich o udostępnienie i zachęć do wpłat. Wyślij znajomym linka do zbiórki z krótkim opisem na Messengerze, SMSem lub mailowo. Następnie skontaktuj się z lokalnymi mediami z prośbą o publikację Twojej zbiórki oraz zaangażuj w promocję okoliczne organizacje społeczne, władze samorządowe, instytucje oraz osoby znane w Twojej okolicy.
Pamiętaj, im więcej osób dowie się o Twojej zbiórce, tym większa szansa na osiągniecie celu! Więcej porad znajdziesz w ebooku, jak założyć i prowadzić skuteczną zbiórkę. Znajdziesz go w swoim panelu zarządzania zbiórką po jej stworzeniu. Sprawdź również naszego bloga, w którym dzielimy się praktycznymi poradami i wskazówkami.
Krok 4:Wszystkie osoby odwiedzające Twoją zbiórkę mogą szybko i bezpiecznie wpłacać na nią pieniądze, np. przy użyciu przelewów internetowych, kart kredytowych, tradycyjnych przelewów bankowych, a nawet na poczcie! Wpłaty księgują się natychmiast. Wszyscy widzą, jaką kwotę udało się już zebrać i mogą zapraszać do zbiórki kolejne osoby.
Krok 5:Pieniądze ze zbiórki możesz wypłacać na konto bankowe w każdej chwili i tak często, jak chcesz. Wypłata pieniędzy trwa na ogół 3 dni robocze. Wypłata nie spowoduje zmiany stanu licznika wpłat na stronie Twojej zbiórki. Możesz dalej zbierać pieniądze, a zbiórka będzie trwać aż do momentu, gdy zdecydujesz się ją zamknąć.
Prawda, że proste? To właśnie dlatego dziesiątki tysięcy osób prowadzi już swoje zbiórki na Pomagam.pl. Nie czekaj. Dołącz do nich teraz! Aby założyć zbiórkę, kliknij tutaj lub w przycisk poniżej:
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!