Warsztaty florystyczne

Witajcie kochani,
Od dłuższego już czasu zbieram się, aby zorganizować cykliczne warsztaty, nazwane przeze mnie florystycznymi - nazwane zostały one tak, ponieważ jest to zawód, który wykonuję i którego nauczam, pasja którą się kieruję - bliskie mojemu sercu jest również dekorowanie wnętrz oraz projektowanie ogrodów.
Impulsem do poczynienia kroku w tej sprawie, (po dłuższym już czasie zastanowień i rezygnacji z powodów finansowych) było, niestety tragiczne, mające ostatnio miejsce, wydarzenie. A raczej przekaz jaki za sobą poniosło, tzn. w moim odczuciu uwydatnienie problemu jaki dotyka nas wszystkich, czyli agresja, przemoc, bezradność i inne złe bodźce rządzące nami, wpływające na nasze zachowanie i czyny. Lecz w tym wszystkim jest nadzieja w Was, ludziach o wielkich sercach, którzy wykazują chęć wsparcia finansowego na rzecz pomocy osobom będącym w potrzebie. Dzięki Waszemu działaniu stwierdziłem, że warto spróbować mi kolejny już raz, może tym razem się uda.
Warsztaty te dzięki pracy z żywą roślinnością, dzięki tworzeniu dekoracji i ogólnemu rozwojowi wrażliwości estetycznej miałyby jednoczyć, uwrażliwiać, pomagać w organizacji pracy grupowej, pokazywać osobom samotnym i starszym, że nie są zdane na samotność i odrzucenie.
Spotkania te dedykowane byłyby zatem osobom zamieszkującym obszary wiejskie, osobom starszym, uczęszczającym do domu seniora; czującym  się często odrzucone i samotne, osobom niepełnosprawnym, osobom wykluczonym społecznie, dzieciom, trudnej młodzieży oraz paniom z KGW.
Pieniądze, które udałoby się zebrać dzięki Waszym wielkim sercom i hojności, które ostatnio w tak dużym stopniu pokazaliście przy okazji innych zbiórek, zostaną przeznaczone na materiały, na których można pracować z poszczególnymi osobami, na zorganizowanie/kupno/wynajem miejsca, gdzie mogłyby odbywać się owe warsztaty oraz samochód, którym przewożona byłaby roślinność, wszystko co byłoby niezbędne podczas naszych spotkań i osoby niepełnosprawne.
Jeśli zastrzyk gotówki pozwoli zorganizowalibyśmy zajęcia hortiterapii - inaczej mówiąc ogrodoterapii/terapii wykorzystującej ogrody do pracy z pacjentami.
Wszystko to niby jest banalne, niby takie zwyczajne i mógłby pomyśleć ktoś, że zbędne, ale uwierzcie mi, obcowanie z roślinnością, tworzenie dekoracji i różnego rodzaju prace manualne kształtują w człowieku wrażliwość, budują cierpliwość, akceptację, dodają wartości i kolorytu życia. Pozwalają włączyć tryb zdrowego myślenia, zajmują czas, nie pozwalając na myślenie złymi kategoriami. Osoby z ukształtowaną, wrażliwą na piękno duszą, nie są w stanie czynić zła, w dodatku emanują samą pozytywną energią, którą wszystkich dookoła zarażają. Dlatego wydaje mi się, a nawet jestem tego pewien, że warto coś takiego robić, warto pracować z ludźmi poprzez terapię florystyczną, plastyczną i manualną. Potrzebna jest tylko w tym wszystkim Wasza mała cegiełka, Wasza mała, a jakże wielka pomoc w tej sprawie.
Wszystko to jest w zalążki, jest pomysłem i czeka tylko na realizację, którą ograniczają finanse.
Jestem osobą młodą, studentem kolejnego kierunku związanego z tą inicjatywą, osobą chętną udzielać się społecznie i pomagać ludziom.
Kochani liczę na Was, pokażcie, że potraficie bezinteresownie pomóc, że drugi człowiek, często bezradny i w jakiś sposób ograniczony, czy to fizycznie, psychicznie, czy finansowo nie jest Wam obojętny i może dzięki Waszej hojności cieszyć się otaczającym pięknem i może wynosić wspaniałe, kształtujące go na dobrego człowieka wartości z prowadzonych; mam taką nadzieję już niedługo, przeze mnie warsztatów.
Nie podaję tutaj swoich danych, nie reklamuje swojej osoby, nie ważna jest moja tożsamość, najważniejszy jest cel - pozyskanie pieniędzy i niesienie dobra.
Pozdrawiam, szczerze na Was licząc i krzyczę do Was kochani owsiakowe SIEMA!!